On My Mind

Lyrics by Grubopis

[Zwrotka 1: Nestee]
Ej orzeł daj to głośniej
Słychać na bloku to, słychać na ośce
Słychać w Uberze to, słychać to w Bolcie
Jak głośniej dasz będzie słychać to w Polsce
Jestem kotem, ciągle robię postęp
Jesteś żmija to zachowaj odstęp
Ona pisze do mnie, suko co chcesz
U nas nie ma słabo, zawsze konkret
Ughhh, mam gest
Jak jesteś fajna, no to możesz wejść
Dla głupiej dupy u mnie nie ma miejsc
Inteligentna moja je M'appelle
Nalewam codeine, kiedy mi brakuje mocy
Ona wielki tył, buja całe łóżko w nocy
Fioletowe sny, znowu kręcę to jak loki
Jak nie będę żył, wtedy postawią mi pomnik

[Refren: Nestee]
Dragi szkodzą mi, przez to mi się dłużą dni
Było wczoraj myślę dziś co zrobiłem? Oby nic
Dragi szkodzą mi, przez to mi się dłużą dni
Było wczoraj myślę dziś co zrobiłem? Oby nic

[Zwrotka 2: Szymeh]
DJ to pała, mogę im sety rzucać tak po osiem paczek
Żeby nie było wstydu jak gra balas tu na party
Puść moje numery - ludzie skaczą jak na skakance
Widzę się w nowej furze, a ty w zarzyganej Ance z kibla
Koniec baletu, weź jeszcze skręć mi gibla
Chuj z ciebie nie ogrodnik, mordo nie wiesz co wyrwać
Na parkiecie Cię stary smyra, masz ksywę ministrant
Dawaj na drinka
Mówię małej - chodź poszalejemy
Wystarczy komenda mordo, prawie jak Mercedes
Miałem dzisiaj nie pić i też miałem przelać siedem
Wariacie nie wyjdzie to i to jak Kamil Budda
Wariacie kurwa…
Butelka pusta i głowa pusta i tak jadę do jutra
Wariacie kurwa, butelka pusta i głowa pusta i tak jadę do jutra

[Refren: Nestee]
Dragi szkodzą mi, przez to mi się dłużą dni
Było wczoraj myślę dziś co zrobiłem? Oby nic
Dragi szkodzą mi, przez to mi się dłużą dni
Było wczoraj myślę dziś co zrobiłem? Oby nic