Backflip feat. Zabor

[Intro: Big Vamous]
Zawsze jest tak, dobrze chcesz, nowy rok
Jakieś plany noworoczne, skate #Tony Hawk
Los nieprzychylny jest nam i robi backflip
Bo życie to coś więcej, niż zbieranie pęgi

[1 zwrotka: Big Vamous]
Miałem sen, że stoję na popiele z papierosów
Dym ucieka mi zębami, to chyba mój sobowtór
Bo sam nie wierzę, że człowiek przy zdrowych zmysłach
Nagle zapomniał o dobrych nawykach i czym jest modlitwa
To chyba początki demencji, lub po prostu cud
Coś płonie w palcach mojej ręki, nie ma pomóż Bóg
Ciągle słyszę jęki tych wyzutych z uczuć suk
Co mają pusty łeb, jakbym im przebił kulą mózg
Niech wszyscy, którym to nie leży stulą dziób
W USA jest dziewiętnasta, więc nie mów, że późno już
Szukać na próżno w duszy nieczystej ładu
Bo jedno wyklucza drugie, na mapie nie znajdziesz skarbu
No a droga jest ciernista i nie znany jest jej koniec
To enigma, więc nie mów stary, że się kończę
To początek, pomysłów mam tu wiele na rap, więc jak
Chcesz żebym przestał, to gitara siema

[Refren: Big Vamous]
Zawsze jest tak, dobrze chcesz, nowy rok
Jakieś plany noworoczne, skate #Tony Hawk
Los nieprzychylny jest nam i robi backflip
Bo życie to coś więcej, niż zbieranie pęgi
No więc walczę, więc właśnie powiedz mi kto wygra
Powiększam listę nałogów o stron kilka
Nie wyganiaj wilka z lasu, tu się sobą czuję
Pomimo, że to jest zgubne, to ja wciąż to lubię

[2 zwrotka: Zabor]
Jak szukam rozwiązania, pierwsze co chwytam za flaszkę
Parę chwil później już dla mnie nic nie jest ważne
Nie uciekam od problemów, nosze ciężar ich na plecach
Nie chce skończyć nigdy najebany gdzieś na śmieciach
Jak już wchodzi alko, dorzucam do tego papierosy
Wracam do domu, mama mówi masz zmęczone oczy
Bo nie śpię nocami, boje się następnego dnia
Co przyniesie los i czy u Magdy wszystko gra
Miłość do niej jest kolejnym nałogiem
Powiedziałem co do niej czuję i przysięgłem to pod Bogiem
Zrobiła ze mną #BACKFLIP, odwróciła moje życie
Jestem za to wdzięczny, bo kocham ją nad życie
Staram się nie tracić czasu, nie mieć chwili odpoczynku
Będę to robił jak będę sam stary przy kominku
Rozpalę wtedy wielki ogień, taki jak mam teraz w sercu
I wrócę do tego wszystkiego co trzymam teraz w ręku

[Refren]