Scarlett

[Zwrotka 1]
Wtedy jak Cię odnalazłem, byłaś nieużywana, nie po kimś
I wyjebane, chyba dorosłem, teraz to mnie nie obchodzi
Są takie co cenią się bardziej, są takie co mniej kosztują
W ogóle nie przejmują mnie te typki, kiedy Cię wykorzystują
Nie obleję Cię szampanem, to mnie moja trupa
Wchodzę jak paw na estradę, to trochę Twoja zasługa
W domu nie ma żadnych oporów, zróbmy to raz za razem
Kiedy śpiewam z Tobą, szumią nowe fale
Nie masz wątów, nie robisz fochów jak Cię gdzieś zabieram
Nie mylisz prawej z lewą. Hm. Ideał?
Lubię jak siedzisz u mnie w studio, słońcе wpada przez okno
Tak się przy Tobie otwieram, tylе się kłócę ze sobą
Przy Tobie się czuję najlepiej, przy Tobie się czuję najlepszy
My trochę jak L3 i Lando, bo mamy connection
Jak leżysz obok, jesteś pod palcami
W czerwonej sukience, z tyłu zółte membrany, girl

[Refren]
(Scarlett!)
To co zrobimy będzie wielkie, kolejny raz (oh, Scarlett)
Z nikim nie spędzam tyle czasu (oh, Scarlett)
Cały, cały dzień z Tobą, cały dzień (oh, Scarlett)
Cały, cały dzień z Tobą, cały dzień
(Scarlett!)
To co zrobimy będzie wielkie, kolejny raz (oh, Scarlett)
Z nikim nie spędzam tyle czasu (oh, Scarlett)
Cały, cały dzień z Tobą, cały dzień (oh, Scarlett)
Cały, cały dzień z Tobą, cały dzień