Duchu
Duchu
Duchu
Duchu
Duchu
Duchu & Knaps & Anatom
Duchu & Fonciak & Dwaena
Duchu
Duchu
Duchu
Duchu & Emen
Duchu & BobAir
Duchu & AdMa
Duchu
Duchu
Duchu & KPSN
Duchu & Kaietanovich
[Zwrotka 1: Duchu]
Wstaje nowy dzień, muszę się obudzić
Chcę doceniać ludzi jak oceniam ludzi
Tu gdzie każdy bije się o swój kawałek ziemii
Wiemy jak dzielić się, wiemy jak się podzielić
Nie dam się zamknąć na jedno piętro w bloku
Chcę otwierać oczy na to piękno wokół
Chcę dać ludziom siłę na to piekło wokół
[Refren: Duchu i Michał Szczygieł]
Z bólem serca i z winą, wolę pomagać zamiast ranić
Jeśli na świecie miejsca na miłość, w moim nie będzie na nienawiść
Nie sprowadzą mnie na złą drogę (nie, nie, nie, nie)
Nie sprowadzą mnie na złą drogę (nie, nie, nie, nie)
Nie sprowadzą mnie na złą drogę
Skit (Knaps):
Nie przeglądaj nigdy naćpany ogłoszeń kurw (nie, nie, nie, nie), bo skończysz źle, tak jak ja. No co, wyprowadziłem się. Mordo, kurwa, głupio w chuj. Sytuacja, taka pojebana, że koniec, nie?
[Zwrotka 2: Duchu]
I doskonale wiem co, jak mam ująć
To tylko moje dzieła sztuki, moja muzo
Muszę zmalować coś, nie wymazywać
Choć burze użyźniają we mnie sukinsyna
Kopie lepiej, trawa po drugiej stronie płotu
Choć kocham dupy, będę wierny aż do grobu
Skrzywdzę ludzi, jak wezmą się za moich ziomów
[Refren: Duchu i Michał Szczygieł]
Z bólem serca i z winą, wolę pomagać zamiast ranić
Jeśli na świecie miejsca na miłość, w moim nie będzie na nienawiść
Nie sprowadzą mnie na złą drogę (nie, nie, nie, nie)
Nie sprowadzą mnie na złą drogę (nie, nie, nie, nie)
Nie sprowadzą mnie na złą drogę
Mantra, mantra, mantra, mantra, mantra, mantra
Nie sprowadzą mnie na złą drogę (nie, nie, nie, nie)
Nie sprowadzą mnie na złą drogę (nie, nie, nie, nie)
Nie sprowadzą mnie na złą drogę
Mantra, mantra, mantra, mantra, mantra, mantra
[Zwrotka 3: KPSN]
Ludzie to niewdzięczne szmaty, ale jakoś muszę żyć
Wszystko spoko, nic poza tym, żaden melanż, muszę iść
Pozałatwiać swoje sprawy, spłacić długi, zrobić bit
Przedzwonić do mamy, mówisz starej "kij Ci w pysk"
Chore czasy, bezinteresownie nikt nie robi nic
Ciągle staję na głowie, by przytulić spoko plik
Jeśli mój jest problem, nie szukam w nim Twoich win
Zduszę w sobie, taki człowiek, najwyżej źle będzie z tym... mi
Świat się kręci wokół
Wrzucą do jednego wora mnie tu pewnie znowu
Czas nas uczy pogody, pierdolę deszcz propsów
Każdy mówi, że mnie wspiera, płytę kupi paru ziomków
Na boja rogu mija chwila, znów mam miraż
Grana piła, kilka osób
Ktoś tam coś usłyszał, chyba było git, w porządku
Jak mogę to pomogę, bądź cierpliwy, czekaj ziomuś
[Refren: Duchu i Michał Szczygieł]
Z bólem serca i z winą, wolę pomagać zamiast ranić
Jeśli na świecie miejsca na miłość, w moim nie będzie na nienawiść
Nie sprowadzą mnie na złą drogę (nie, nie, nie, nie)
Nie sprowadzą mnie na złą drogę (nie, nie, nie, nie)
Nie sprowadzą mnie na złą drogę
Mantra, mantra, mantra, mantra, mantra, mantra
Nie sprowadzą mnie na złą drogę (nie, nie, nie, nie)
Nie sprowadzą mnie na złą drogę (nie, nie, nie, nie)
Nie sprowadzą mnie na złą drogę
Mantra, mantra, mantra, mantra, mantra, mantra