[Zwrotka 1]
Gdybym miał się poddać, zostać jeńcem, w błocie chodzić skuty
Szaleńcem w złocie, w grocie liczyć krocie, a bić za talerz zupy
Gdybym stał się kundlem, wrony śmiały w przestworzach
Zjaw się jak Posejdon z kubłem wody na te trony w lożach
Mógłbym gdzieś, idąc przez wieś niczym szary Grześ
Zrozumieć że nie czeka na mnie nikt, nawet stary pies
W pośredniaku jak po kraku wracać po uśmieszki
Lecz przejmować się wszystkim, jak zwierz rzucać na resztki
I ciągle to powtarzać co spokoju nie przyniesie
Że jutro zacznę od nowa spacerem po lesie
Aż w końcu w to uwierzyć tyle że odwrotu już nie będzie
Puste serce, tłuste w salaterce, i trzęsące ręce
Za dużo rezygnacji, ludzie rezygnują po pierwszym ciosie
Młodzież chowana na spacji bez kontroli. Co się z nami porobiło?
Nadciągasz Kronosie, poza malcem nikt nie widzi więcej poza palcem na nosie
A gdzie się podział upór? Zniknął jak upiór w mrok
Na Facebooku wznosisz lotne hasła, w ubiór spuszczasz wzrok
I przemykasz jak szczur ulicami miast gdy kłopoty
Jesteś z chmur, z gwiazd tylko zapomniałeś o tym
[Refren]
Teraz tu jak głaz stój, a kiedyś byłeś z chmur
Powiedz kto wybrał ci ten krój, jesteś piękny i gładki #strój
Teraz tu jak głaz stój, a kiedyś byłeś z chmur
Ale gdy już nikt nie patrzy noc czule cię tuli
Powiedz szczerze, nie masz w sobie choć cienia dawnych króli?
[Zwrotka 2]
Mijam ludzi, o nic nie walczą, w niczym nie trwają
Ich niańczą, kochana tańczą, nagle umierają
Nic nie jest ich tarczą, byle jaki grot
Sprawia że głowy chowają w kolana, ostatni lot
Powiedz kto rozgromił tę husarię, złamał lśniące kopie
Kto zamienił w skały armie, a oryginały w kopie
Kto pozwolił rdzy stępić zmysły jak miecze
Wygoda po pierwsze, multi - drugie, kulti po trzecie
Dobroci za dużo w puli powiedz, czym tak cię struli
Że idioci jak by na rozkaz zaślepili mózg
Nie mamy nic z dawnych króli, trochę dobroci
Na pokaz, nie ma naboi, jest spust
Jest I-pod, jest aquapark, internet sto mega
A na facebooku szukasz fajnej dupki z parku
Bo może na profilu "Park", napisze że biega
Nawet nie zauważysz obcej dłoni na karku
[Refren]
Teraz tu jak głaz stój, a kiedyś byłeś z chmur
Powiedz kto wybrał ci ten krój, jesteś piękny i gładki #strój
Teraz tu jak głaz stój, a kiedyś byłeś z chmur
Ale gdy już nikt nie patrzy noc czule cię tuli
Powiedz szczerze, nie masz w sobie choć cienia dawnych króli?