Kazik
Kazik
Kazik
Kazik
Kazik
Kazik
Kazik
Kazik
Kazik
Kazik
Kazik
Kazik
Kazik
Kazik
Kazik
Kazik
Kazik
Kazik
Kazik
NIe ma nic znajomego co by wrócić po śladach
A boję się zapytać stojących na rogach
I tak budze zdziwienie na twarzach zewsząd
Niemal wypisane mam na czole że nie jestem stąd
Zagubiłem się w mieście po raz kolejny
Pomyliłem ulice, czy ja to ty
Zagubiłem się w mieście po raz kolejny
Pomyliłem ulice, czy ja to ty