Nowy Świat

Refren
Patrzę w niebo, gdy lecisz (to nie do zatrzymania)
Stoję dziś na krawędzi (zastanawiam czy skakać)
Będę za Tobą tęsknić (tak od nocy do rana)
Wiem, że to mnie zamęczy

1 zwrotka
Tam chleb powszedni smakuje jak ryż
Nie wierzę w nic, ale mimo to modlę się, żebyś umiała tam żyć
Nie chcę żegnać się już raz na zawsze, każde spotkanie dopadnie mnie we śnie
Cały mój świat chyba malował Dante, a jebane życie napisał Wes Craven
Nie chcę więcej martwić się, że stracę wszystko
To moja wina, chciałem być za blisko
I się doczekałem, teraz możemy być wreszcie in touch
Zrobiłem Play-Station, ile mi powiedz mam jeszcze na nim grać?
Masz tu cały świat, nie zmieści się w walizkę
Chciałem dać Ci wszystko, lecz masz jeden bilet
Zostałem na lodzie, ale to żadna przyjemność
Codziennie jest gorzej, w końcu to szara codzienność
Kiedy Ty w chmurach ja na niebo patrzę
Chociaż jest widno, ja dostrzegam gwiazdę
Chyba wiesz już o kim mówię
Przez te jebane pół roku bez Ciebie zwariuję

Bridge
Patrzę w niebo, gdy lecisz tam do nowego świata
Weź uważaj na błędnik, masz tu do czego wracać
Będę za Tobą tęsknić, ale nie chcę już płakać
Wiem, że to mnie zamęczy

Refren
Patrzę w niebo, gdy lecisz (to nie do zatrzymania)
Stoję dziś na krawędzi (zastanawiam czy skakać)
Będę za Tobą tęsknić (tak od nocy do rana)
Wiem, że to mnie zamęczy

2 zwrotka
Chcę mówić Ci obietnice ze stali
Tak, żebym sam nie potrafił ich złamać
O uśmiech trzeba zabiegać latami
Więc jak odlecisz, to wyślij mi chociaż emoji buziaka
Nie chodzi mi tu o wspólne odloty przy wódce i piwie
Czasem naprawdę się dziwie, że życie dało się Tobie we znaki
Dlatego pewnie zostawiasz te tagi na moich rękach, na skórze i zwykle
Tam dokąd po swoje cele zmierzamy
Naprawdę cieszę się z Twojej samorealizacji
Ale musiałbym odejść, by Ciebie samą zostawić
Ciągle chodzimy swoimi ścieżkami
Które się przetną jak pobawię się nożyczkami
Życie jest naprawdę krótkie, a każda sekunda bez Ciebie godziną
Nawet jak palę to ciągle, to ciągle mi zimno
Daj mi czas, by Twoje serce pozbierać
Bo było przy Tobie tak pięknie, a teraz…

Bridge
Patrzę w niebo, gdy lecisz tam do nowego świata
Weź uważaj na błędnik, masz tu do czego wracać
Będę za Tobą tęsknić, ale nie chcę już płakać
Wiem, że to mnie zamęczy

Refren
Patrzę w niebo, gdy lecisz (to nie do zatrzymania)
Stoję dziś na krawędzi (zastanawiam czy skakać)
Będę za Tobą tęsknić (tak od nocy do rana)
Wiem, że to mnie zamęczy

Outro
Stoisz na lotnisku sama
Ja Cię chciałbym potrzymać za rękę
Ale to jest nie do zatrzymania
Bo lecisz, a mnie tam nie będzie, nie