Check Formy 22

[Intro]
No siemanko. Babinci taki trochę dziwny człowiek jest
Bo chce sprawdzać jaką formę ma grubas...
A to jest dziwne... Ale chuj
Podobno jakąś formę mam
Chuj z ogarnięciem, sobie się podobam sam

[Bridge]
Yo, ho, ho and a bottle of rum

[Zwrotka 1]
Po pierwsze, to nie jestem gangsterem
Wcale cię nie odstrzelę, kiedy wejdziesz na mój teren
Po drugie, to kwestia własnego zdania
Nie jestem gruby - jest więcej mnie do kochania
Wiecej ciała do bujania, Yowee - piracka bandera
Biedak z małego miasta nie pasuje na rapera
Raper to ma w kurwę siana, koksu i dziwki do tego
Coś dla Gowina - może starczy do pierwszego
U mnie nic ciekawego, żyję z malanżu na melanż
Gdyby nie hajsy ze zwrotów, to by też chuj mnie strzelał
Spokojnie, skumacie, jak zostaniecie fristajlowcami
Miałem jechać wygrać bitwę, a wracam z długami
Co z sukcesami? Daję z siebie wszystko
Wiadomo, jest jedna rzecz, dla której warto żyć - hiphop
Choć nie zawsze jest jakbym sobie tego życzył, kolo
Przez to pasuję do rapu jak autotune do disco polo

[Refren]
Fifteen men on a dead man's chest
Yo, ho, ho and a bottle of rum

[Zwrotka 2]
Koniec z sarkazmem, nie, bo jebać napinaczy
Tych, co niosą prawdę, której nikt nie zobaczy
Wiem, jestem błaznem, to co robię nie jest śmieszne
Mordo, dzięki za opinię, ale kim ty kurwa jesteś?
Piraci robią co chcą i mają wyjebane
Na opinię złą i czy coś jest zakazane
Więc wyluzuj ziom, you ain't my mama
Byś wyglądał jak J. Lo, mógłbyś mi zrobić kapitana
Żegluję se po pętlach, bo mam ten styl wolny
Dla świętego spokoju zawsze gotowy do wojny
A w sumie to jebać, chodźmy się najebać
Potrafię się tak wjebać, że rymuję "jebać" z "jebać"
Zawsze na fali i w dobrej ekipie
Spuścić żagle, dziś płyniemy z bitem!
Co z tego, że macie punche, flow, technikę?
Ja mam uśmiech, nadwagę i swoją publikę

[Refren]
Fifteen men on a dead man's chest
Yo, ho, ho and a bottle of rum

[Zwrotka 3]
ReTo jest bossmanem, nie będę negował faktów
Niech se jest kim chce, byle nie na moim statku
Bardziej mnie wkurwiają pseudo-twardziele, menciu
Co dwa razy przejebaną sztukę walą na pięciu
I na pełnym spięciu lansują się w klubie
A bardziej autentyczny jest manekin-kadłubek
Nie lubię, nie szanuję, a w sumie to mam w chuju
I się nie przejmuję, żegluję. Nie pucuję się na siłę
Tam gdzie chcesz się dostać, dawno stamtąd wróciłem
I mam świadomość, że nie byłem tam pierwszy
Podbijają do mnie ludzie cytować mi moje wersy
Wierz mi... Bo tak jest... I ty dobrze o tym wiesz...
Pozdrawiam wszystkich. Elo, elo. 5, 2, 0

[Bridge]
Piraci robią co chcą...
Piraci robią co chcą...
Piraci robią co chcą...

[Outro]
Latem, jesienią, zimą czy też wiosną
Piraci robią co chcą, piraci robią co chcą
Z twoją dziewczyną, a czasem z twoją siostrą
Piraci robią co chcą, piraci robią co chcą
Czasem na lajcie, a czasem na ostro
Piraci robią co chcą, piraci robią co chcą
Zapytaj mnie, dlaczego nie wydaję w PROSTO
Piraci robią co chcą, piraci robią co chcą
Latem, jesienią, zimą czy też wiosną
Piraci robią co chcą, piraci robią co chcą
Z twoją dziewczyną, czy także z twoją siostrą
Piraci robią co chcą, piraci robią co chcą
Czasem na lajcie, a czasem na ostro
Piraci robią co chcą, piraci robią co chcą
Zapytaj mnie, czemu nie wydaję w PROSTO
Piraci robią co chcą, piraci robią co chcą