A mogło być tak pięknie
Tak pięknie przecież mogło być
Przyznaj wreszcie
Nadzieje nasze wielkie
Rozwiane w ciągu paru chwil
Tyle razy udawałam
Ty łgałeś jak z nut bezbłędnie
Koncertowo to przegrałam
Oto dla miłości requiem
A mogło być tak pięknie
Tak pięknie przecież mogło być
Nadzieje nasze wielkie
A potem, zaraz potem
Jeszcze większy żal i wstyd
A było tak zielono
Złudzenia kwitły cały rok na okrągło
Aż nagle ogród spłonął
A świat cały spowił dym
Tyle razy próbowałam
Przyznać się, że do nikąd biegnę
Zamek z piasku budowałam
W każdej chwili mógł runąć na wietrze
A mogło być tak pięknie
Tak pięknie przecież mogło być
Nadzieje nasze wielkie
Jeszcze większy żal i wstyd
A mogło być tak pięknie
Tak pięknie przecież mogło być
Sam powiedz
Nadzieje nasze wielkie
A potem, zaraz potem
Jeszcze większy żal i wstyd