[Intro]
Aha, człowieniu
Rzecz o marzeniu, haha
Ja urzędów nie lubię, nie przepadam, rzadko chodzę
Ta, na poważnie
[Zwrotka 1]
Pode mną brudny chodnik, a nie ambona
Wsiąka we mnie miasto, i to moja ciemna strona
Chłód bram i kamienic, i trud oczyszczenia
Socrealizm w czerepach gania nas na kopach
Giełda domysłów i spekulacji
Rezygnacja w oczach z okna Sheratona błyska
Niewidzialna ręka rynku na sznurku tajnych służb
Jak niewidoczna łza ministra
Bezsilność zawsze boli tak samo
Niezależnie od feudalnego szczebla
Każda gierka wartości przerabia na siano
I na tym się opiera moja walka codzienna
Trzymać siebie w sobie, tak jak wiarę w ludzi
I w to, że będzie dobrze, że mi nie spadnie sufit
Chcę mieć wspólne z żoną i ziomami filary wiary
Cele modlitw i przemyślane ruchy
[Refren]
Wśród marzeń o dużej kasie
Kurde, urzędasie, a nuż się da
Mam super plan, z ferajną szarówę znam
Lecz luz jest w nas, jak czujesz
Wśród marzeń o dużej kasie
Kurde, urzędasie, a nuż się da
Mam super plan, z ferajną szarówę znam
Lecz luz jest w nas, jak czujesz
[Zwrotka 2]
Widzisz mnie, jak na ławce siedzę?
To siadaj obok, raźniej będzie razem posiedzieć
Opowiem ci o prawdzie, opowiem o pułapce
I o tym, co jest ważne, a co ważne nie jest
Wolisz kredyt i pensję, a ja fiestę i sjestę
I jeżdżę, bo się znam na manewrach na mieście
Relaks na pełnej, się wygrzewam na kamieniach
W Skaryszaku, a w kieszeniach siedzi moja żona bieda
Wolno doba mija, wokoło krzątanina
Ja gwizdam jak świstak i nie pytaj, co zawijam
U jakiegoś koleżki aluminium szeleści
U mnie jazzy jeff, jakbym nie zszedł z bombeczki
Tam gdzie pada słonko leżę, nie przy komputerze
Naturalny flavor, wciąż w to mocno wierzę
Czasem klepię pacierze za tę piękną krainę
I unoszę się nad siebie, żeby widzieć, jak to płynie
Na rewirze fajne łażą cizie i jest tak
Jakby sam Grzesiuk grał mi na bandżolinie, ha
W Polsce mamy ładną zimę
I cudną wiosnę, i to całkiem za darmo, synek
[Refren]
Wśród marzeń o dużej kasie
Kurde, urzędasie, a nuż się da
Mam super plan, z ferajną szarówę znam
Lecz luz jest w nas, jak czujesz
Wśród marzeń o dużej kasie
Kurde, urzędasie, a nuż się da
Mam super plan, z ferajną szarówę znam
Lecz luz jest w nas, jak czujesz
[Outro]
Wśród marzeń o dużej kasie
Kurde, urzędasie, przecież da się
Joł
Bom-bidi-bam-bam-bam
No dobra, niech będzie i tak
Według mnie wszystko tu się zgadza