[Intro]
Aha, człowieniu
Wszystkie rzeczy, małe rzeczy
Przez które mi się dusza cieszy
Człowieniu, aha
Cały czas w podziemiu
V.O.L.T., joł
[Zwrotka]
Między blokami wschodzi słońce
Warszawski świt, siedzę sobie w oknie
Rejony grochowskie, kocham to miejsce
Odkąd się tu przeniosłem trochę już będzie
Patrzę po ośce, ty, czego chcieć więcej
Jest we mnie wdzięczność, jest we mnie szczęście
(You're in my soul)
Spacery są darmowe, to se chodzę
Pole Mokotowskie kiedyś, a tera na Kamionek
Idąc prostuje sobie prawą stopę
Gdzieś na Starą Pragę zajdę na śniadanie i soczek
Na ławce siedzę, na kiepa nad kanałkiem
Przechadzki są fajne, mówię, jakbym był dziadkiem
(You're in my soul)
Moi ludzie tu i tam (Pozdro), czuję was sercem
Nie widzę was w telefonie, no bo tak nie chcę
Jestem przy was, kiedy robimy hip-hop
A na co dzień prostą dziękczynną modlitwą
Pozdro 600, trzymam kciuki, zdrówka życzę
Do zobaczenia gdzieś w Polsce kiedyś w długi weekend
(You're in my soul)
Ja tam swoją kolekcję CD sprzedałem
Na półce zostały tylko płyty ziomali
Bliższych i dalszych – dodają mi wiary
Każde jest dziełem, odrębnym i ważnym
Tyle prawdy, emocji tchnie z tych wokali
Że mam ochotę nagrać coś z każdym, czaisz?
(You're in my soul)
Fura, pociąg, autobek, samolot
Droga jest drogą, a najlepsze przed nami
Od telewizora fajniejsze jest okno
Z mijanymi za nim pięknymi światami
Ruszamy, jedziemy, wy wiecie i wiem ja
Każdy dzień, panta rhei, przyniesie nowy szlak
(You're in my soul)
Kto tak hasa po scenach jak nasza brygada?
Od dobrej stawki wolę dobry hałas i nara
Fristajloza, styl na blokach, grill nad rzeką
Przy was, mordzia, luźno wydam kwit za miesiąc
Bo to przypał chować, robię tu za filantropa
Bo chcę fikać, a nie inkasować
(You're in my soul)
[Outro]
WCK, człowieniu
Tak się gra
Wiesz kto to ma? Hahah a