Dobra pora na lot
[Refren]
Robię sobie trap
Znasz wielkość moich źrenic, znasz kilka moich snów
Robię sobie trap
Znasz wielkość moich źrenic, znasz kilka moich snów
Robię trap - znasz kilka moich snów
Robię trap - znasz kilka moich snów
Robię trap - znasz kilka moich snów
Robię trap
[Zwrotka]
Dla niej mógłbym pisać wiersze, jednak robię sobie trap
Widzisz radość na mej twarzy, chociaż w sumie idę sam
Cały, mimo tylu zmian, dziwko, mimo tylu strat
Kiedyś chciałem zmienić świat, jebać to co nie ma szans
Młody Koszo, biorę wdech, krople deszczu na mej skórze
Gdy cie buja moje flow, czujesz dreszcze na swej skórze
Teraz błękit zmienia kolor, puste plaże, puste słowa
Długie nogi, długie jointy, wiatr mówi tylko o nas
Teraz widzę twoje oczy, ciągle toną w głębi moich
Kiedy sciągasz swoje ciuchy, kiedy toniesz w głębi nocy
Dalej lubię patrzeć w gwiazdy, zawsze chciałem umieć latać
Czuję chłód na mej twarzy, który wraca tu jak fala
Dziwko, popiół wpada w wir, widzisz kilku gości w czerni
Znasz kilka moich snów, znasz wielkość moich źrenic
Proszę daj mi happy end, suko non-stop jestem sobą
Teraz głowę noszę w chmurach, wyszło Słońce, wszystko spoko
[Bridge x2]
Banknot, banknot, banknot, znów na nic, wydany
Z naszych wspólnych chwil tu został dym, to mój spliff
Wezmę sobie nową dupkę tej nocy, albo trzy
Jestem taki sam, dopóki trwam to mój styl
[Refren]
Robię sobie trap
Znasz wielkość moich źrenic, znasz kilka moich snów
Robię sobie trap
Znasz wielkość moich źrenic, znasz kilka moich snów
Robię trap - znasz kilka moich snów
Robię trap - znasz kilka moich snów
Robię trap - znasz kilka moich snów
Robię trap
[Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]