[Intro]
Znowu łapie melancholia mnie
Siedzę sobie na balkonie w Tokyo, palę jazz
Ona napisała tu na dma (dma)
[Refren] x2
Znowu łapie melancholia mnie
Siedzę sobie na balkonie w Tokyo, palę jazz
Ona napisała tu na dma
Miałaś przyjść na chwilę, no ale nie widzę cię
[Zwrotka 1]
Nie widzę cię, no może dobrze w sumie
Tyle razy już zmieniałem numer
Nowe problemy, ale stare dziunie
Chodzę w kapturze i zamawiam Uber
Załatwiam ulgę, chociaż cały czas pracuje
To nie kręcę żadnych kurew, co ja kręcę?
Ale numer, o co chodzi? palę gumę
Wchodzę w auto, włączam Gunnę
Nitro puste jebie skunem
Znowu łeb tak jak za murem
[Refren] x2
Znowu łapie melancholia mnie
Siedzę sobie na balkonie w Tokyo, palę jazz
Ona napisała tu na dma
Miałaś przyjść na chwilę, no ale nie widzę cię
[Bridge]
Łygyly, łygyly x8
[Zwrotka 2]
Dzisiaj nie bawię się już w zgadywanie
W przedszkolu uczyli mnie dobrych manier
Niestety nic z wtedy nie zatrzymałem (nie)
Włączam muzykę, jadę no i palę
Ale to wszystko bangla, u
Pali mnie słońce za dnia, u
Widzę te twarze diabła, u
Gdzie jest ta Casablanca, u
Leci mi jak karafka, u
Znowu rozbita szklanka, ty
To nawet mnie nie sprawdzaj, ja
Znowu mam galimatias, ja
Pyta się jakaś laska, huh
Co ty tu dzisiaj zagrasz?
[Refren] x2
Znowu łapie melancholia mnie
Siedzę sobie na balkonie w Tokyo, palę jazz
Ona napisała tu na dma
Miałaś przyjść na chwilę, no ale nie widzę cię
[Outro]
Łygyly, łygyly x14