[Zwrotka 1]
Miałem sen o szczęściu, wybudowałem nam dom
Na spokojnym przedmieściu gdzie las nam zaglądał do okien
Nasz sen o rodzinnym cieple, pisaniu co dało pieniądze
O wszystkim co po to przeszedłem mej serii wyrzeczeń i osiągnięć
Jest parę nagród na kominku, parę złotych płyt na ścianach
Żyjemy tu trochę jak z filmu, długo, szczęśliwie bo tak było w planach
A ja: od zawsze wiedziałem, ze postawię na swoim
Szedłem wbrew przeciwnościom co mi mnożył je los
Nie przepuszczałem szans miałem talent i pomysł
A tym co nie wierzyli we mnie dzisiaj śmieję się w nos
Nie interesował mnie ich smutny świat
Ani ten przewieziony pełen pustych gwiazd
Polityków co z torbami chcieli puścić kraj
Ale dziś mam spokój może spójrzmy tam
Dziesięć lat służył za monitor w studio
Nie zamierzałem sobie ryć tym głowy
Dziś co mi mogą, mogę włączyć to pudło
Z ostatniej chwili rząd ogłasza stan wyjątkowy
Stan wyjątkowy, stan wyjątkowy, stan wyjątkowy, stan wyjątkowy
Stan wyjątkowy, stan wyjątkowy, stan wyjątkowy, stan wyjątkowy
[Zwrotka 2]
Przed oczami miałem swój cel, sukces
Co mnie obchodziły głosy w urnie, ich kłótnie
Każdy jest kowalem swego losu, tak czy nie?
Więc polityka nie mój cyrk i nie moje małpy w niej
Wyjątkowy, ile mamy znaczeń słowa?
Co to znaczy demokracja jest zawieszona?
Mój wydawca mówi że na jutro tekst o poborach
A co ja tu robię staż by mi zlecać elaborat?
Dzwonię do zioma co przejął po ojcu szwalnie
Szył mi parę ciuchów gdy robiłem SB Maffię
Chcę go spytać ale mi przerywa z góry
Mówi stary 3 miesiąc już szyję mundury
[Zwrotka 3]
Wtedy mój świat jakby zwolnił
Naprzeciw komisja wcielają mnie do rezerw
Ja myślę, jak mam się uwolnić od wojny
Ja przecież miałem pisać a nie zostawać żołnierzem
I nagle całą salę przeszedł wstrząs
Chcę kryć się od bomb od odłamków
Padam gdzieś skulony słysząc głos
E pan przypadkiem nie przespał swojego przystanku no
[Refren]
Bo dla nas dzisiaj ta wojna to sen, choć wielu boi się by się nie ziścił
Jeśli myślisz że nie dotyczy cię, przyszłość kraju to jesteś naiwny
Lepszy świat to nasz wspólny cel, bo są sprawy co dotycząc nas wszystkich
Więc choć wiedzą czy głosem coś zmień, zamiast tylko szukać własnych korzyści
Bo dla nas dzisiaj ta wojna to sen, choć wielu boi się by się nie ziścił
Jeśli myślisz że nie dotyczy cię, przyszłość kraju to jesteś naiwny
Lepszy świat to nasz wspólny cel, bo są sprawy co dotycząc nas wszystkich
Więc choć wiedzą czy głosem coś zmień, zamiast tylko szukać własnych korzyści
Stan Wyjątkowy was written by Theodor.
Stan Wyjątkowy was produced by Hugiz Records.
Theodor released Stan Wyjątkowy on Sun Dec 15 2019.