[Zwrotka 1: Theodor]
Na koncie 10 koła, 100 koła
Czuję się równy z ludźmi, stop, ponad
Ale miałem wczoraj sztuki dwie e,e; Showup
Przestań już się plątać, słuchacze chcą idola (hoola)
Kupiłem naje nowe naje naje (who who)
Daj mi homara i kawioru to się najem (who who)
Przywieź torby i whiskacza mi tu nalej nalej
I daje te szmaty tu niech tańczą jak już im zagrałem
Nigdy nie byłem tak wysoko jak dotąd
Nie gram nikogo jestem sobą, a mną
Tak nie łatwo lecz jak masz to pojąć
Całą wrażliwość artysty jak ci starcza być tobą?
Ja muszę macho być i wyższą klasą ty
Musisz do pracy iść i być szarą masą by
Mieć za co kupić ten mój zbiór fantazji
Przecież nie chcesz bym cię nudził chcesz bym zabrał cię na szczyt
[Refren: Theodor]
Kłam poezjo kłam, kłam obrazie kłam
Kłam ma sztuko kłam, bo nikt nie kupuje już prawdy
Kłam poezjo kłam, kłam obrazie kłam
Kłam ma sztuko kłam, bo nikt nie kupuje już prawdy
[Zwrotka 2: Theodor]
Ostateczne znam prawdy jak Newton, ostateczne znam prawdy jak bóg
Czy należy, myślę, dać je ludziom niby ktoś z nich zasłużył na cud?
Szedłem pod prąd cierpieniom po krokach buddy
Chodzę po boskich drogach choć między ludźmi
Przemierzam ich historię po prochach ślepców
Według wiary swojej, sam swój pył z oczu zdejmuj
Chcieli mnie w miejscu a znajdą ponad czasem mnie
Błogosławiony przez proroków by im prawdę dać
Niosę światło nie każąc złota na ołtarze nieść
Jestem jak Tales dla fortuny włodarz pasterz pan
Przyszedłem zbawiać od słabości tych w krzywdach
By zamiast krzyżów na plecach niosły ich skrzydła
Starczyłby człowiek i słowo abyś nie błądził
Ale nadałem sobie boskość bo w człowieka żeś zwątpił
[Refren: Theodor]
Kłam poezjo kłam, kłam obrazie kłam
Kłam ma sztuko kłam, bo nikt nie kupuje już prawdy
Kłam poezjo kłam, kłam obrazie kłam
Kłam ma sztuko kłam, bo nikt nie kupuje już prawdy
[Zwrotka 3: Filip Pelc]
Dziś nikt nie kupuje już prawdy
Nie ma nic mniej chcianego od prawdy
Chcemy świat który będzie ciekawszy
Płacąc temu kto go nieco ubarwi
Chcemy dać się porwać fantazji
Bo każdy chce być ponad każdym
Nawet gdy wszystko idzie w diabły
Promyk nadziei (w nas) umiera ostatni
Dziś nikt nie kupuje już prawdy
Nie ma nic mniej chcianego od prawdy
Chcemy świat który będzie ciekawszy
Płacąc temu kto go nieco ubarwi
Chcemy dać się porwać fantazji
Bo każdy chce być ponad każdym
Nawet gdy wszystko idzie w diabły
Promyk nadziei (w nas) umiera ostatni
Kłam was written by Theodor.
Kłam was produced by Hugiz Records.