[Zwrotka 1]
Wiem, że wolałbyś się bawić, po to włącza się muzykę
Lecz nim skończę to rapować, setka osób straci życie
To żaden zamach czy tragedia, patrzę tylko w statystykę
Czuję ból to jak obsesja, wokół świat ma znieczulicę
I nie wiem już dokąd to zmierza globalnie
Gdy każdy tu biega za hajsem i karmią
Nas tanią sensacją byś chciał jeszcze bardziej
A banki z powietrza tworzą pieniądz legalnie
A Tobie się wmawia że masz mieć
Jak nie masz nie wydasz to jasne
Choć Państwo co roku ma budżet na minus
Nawet Wiki mówi że to normalne
I znowu ktoś robi tu protest lub marsz
Ja nie wiem o jakie to prawa
Więc wkurzam się bo samochodem mam stać
Zablokowana Warszawa
To mnie nie dotyczy więc co mnie obchodzi?
Jestem białym mężczyzną hetero z Europy
Lepszym od innych tak ktoś postanowił
Choć nikt mnie nie spytał o zdanie, a ja
[Refren]
Znów czuję ból na jakim świecie żyję
Znów czuję ból nie mam żadnego wpływu
7 miliardów dusz i wciąż się mylę
Nie wiem jak pogodzić mam istotę ich ról
Ich ról, jak złagodzić ich ból aaa
Wciąż czuję ból na jakim świecie żyję
Wciąż widzę bunt ile tu dróg sprzeciwu
7 miliardów dusz co wciąż się bije
Czemu nam tak trudno razem żyć tu
Zamiast razem iść w przód zagłuszyć ich bunt chcesz
[Zwrotka 2]
Wokół teorie o spis-kach, nowy porządek nam wieszczą
Gospodarczego niewolnictwa, podchodzę do tego z rezerwą
Dlaczego ktoś kto ma wszystko miałby zmieniać nas w niewolników
Ma wszystko więc co? Chce mieć więcej wszystkiego? Spartakus się znajdzie dla Rzymu
Świat jest tak różny więc niech będzie różnie
Boga miej w sercu a nie w konstytucji
Kosmiczny wyścig polećmy tam wspólnie
Dlaczego we wszystkim mieć powód do kłótni
Albo to głupie albo ja, (ha?) za głupi jestem by pojąć
Dlaczego wciąż dzielą nie łączą świat i czego tak bardzo się boją
Globalnych rozwiązań nam trzeba, globalne problemy czekają
Tonę w pytaniach a nie w odpowiedziach lecz, wierzę że niesie je dialog
Niewiele rozumiem, lecz czuję tak silnie więc walczę jak umiem o przyszłość
I śledzę i czytam się uczę o świecie, im więcej wiem czuję tylko mocniej
[Refren]
Znów czuję ból na jakim świecie żyję
Znów czuję ból nie mam żadnego wpływu
7 miliardów dusz i wciąż się mylę
Nie wiem jak pogodzić mam istotę ich ról
Ich ról, jak złagodzić ich ból aaa
Wciąż czuję ból na jakim świecie żyję
Wciąż widzę bunt ile tu dróg sprzeciwu
7 miliardów dusz co wciąż się bije
Czemu nam tak trudno razem żyć tu
Zamiast razem iść w przód zagłuszyć ich bunt chcesz
Ból was written by Theodor.
Ból was produced by Hugiz Records.