Ludzie to plaga, gorzej niż nam by się mogło wydawać
Się mnoży zaraza, walczą o przywileje, a mówią na to prawa
Ta planeta umrze, miliarderzy mają już gotowe rakiety
Się dowiesz na końcu chyba, że jesteś na liście i z nimi lecisz
Jakiś skurwiel jedzie z rodziną lasem przez okno wyrzucają śmieci
Wyrzucają żarcie, bo kupują go za dużo, zwrócisz uwagę po fakcie to weź się człowieku nie unoś, zajmij się swoim żyćkiem
I odwracaj wzrok, zapewnią ci rozrywkę droga, praca, dom
Podzielą na grupy na pstryknięcie palcem
Znowu pora się pokłócić oto, którą wybrać partię
Prywatne samoloty lecą na spotkania o globalnym ociepleniu
Pewnych rzeczy nie wolno tobie mówić, no to lepiej ich nie mów
Biurokraci od myślozbrodni, biorą zysk do torby
Hasła - wolnе sądy, hasła tolerancja, albo Bóg, ojczyzna
Pośród fleszy światła, potem bеka z bydła
Na co dasz się złowić? Zabić kurwa tych ludzi
Resztki kontroli, wpływy, wolny umysł
Wpływy, zamknij mordę, zapłać, do szeregu
Damy ci paru dzbanów na świeczniku żebyś tam widział kolegów
Pozbyłem się złudzeń tak bardzo chciałbym się mylić
Poznałem ludzką naturę, bo żyję tu między nimi
Uśmiechnięta macha marionetka, nikt niczego nie pamięta
Psy szczekają, idzie dalej ta procesja
Stało się, stało się, jak to? To nie zgadza nam się z narracją
Narratorzy się martwią jak to opiszą pelikankom
Nienawiść w czasach zagłady, Abel i Kain
Gdyby wśród tych pięćdziesięciu sprawiedliwych zabrakło pięciu, czy z braku tych pięciu zniszczysz całe miasto?
Ludzie to plaga was written by Klarenz.
Ludzie to plaga was produced by Klarenz.
Klarenz released Ludzie to plaga on Sun May 08 2022.