Kolęda Na Koniec Wieku by Zbigniew Preisner
The music player is only available for users with at least 1,000 points.

Kolęda Na Koniec Wieku Lyrics

Dwa tysiące razy
Maleńki, kochany
Kładli Cię w stajence
W kolędowy czas
Nocne echa niosły
Wybrany, czekany
Twardy świt przemieniał
Miękkie siano w głaz

Dwa tysiące razy
Otwierałeś serce
W nieludzkim zdumieniu
Przygwożdżonych rąk
Wisiałeś na krzyżu
W uśmiechniętej męce
Zdany na szyderstwo
Zdany na nasz sąd

Rodzisz się dziecino, umierasz dziecino
Serca nam przepełniasz
Nadzieją i łzą
W Kanie Galilejskiej
Zmieniasz wodę w wino
A ludzie nie wierzą, a ludzie wciąż kpią

Rodzisz się dzieciątko, umierasz dzieciątko
W ten rok dwutysięczny
Szepnij matce "śnij"
Że my kolebiemy boskie zawiniątko
Zabierz nasze serca
W małych rączkach skryj

Roślinko zielona, chłopcze złotowłosy
Bosy na klepisku w tak siarczysty mróz
Pobłogosław dzieci, wodę, trawę, wrzosy
A na klawiaturach pieśni nowe złóż

Przekreślmy tysiące, to cóż, że są dwa
Zacznijmy od nowych i piękniejszych wierszy
Słyszysz, to harmonia [?]
Dwutysięczny, dwutysięczny

Rodzisz się dziecino, umierasz dziecino
Serca nam przepełniasz
Nadzieją i łzą
W Kanie Galilejskiej
Zmieniasz wodę w wino
A ludzie nie wierzą, a ludzie wciąż kpią

Rodzisz się dzieciątko, umierasz dzieciątko
Gasną dwa tysiące
W tę czarowną noc
Która chowa księżyc i zapala słonko
A pastuszek wierzy, że truchleje moc

Rodzisz się dziecino, umierasz dziecino
Serca nam przepełniasz
Nadzieją i łzą
W Kanie Galilejskiej
Zmieniasz wodę w wino
A ludzie nie wierzą, a ludzie wciąż kpią

Rodzisz się dzieciątko, umierasz dzieciątko
Gasną dwa tysiące
W tę czarowną noc
Która chowa księżyc i zapala słonko
A pastuszek wierzy, że truchleje moc

Your Gateway to High-Quality MP3, FLAC and Lyrics
DownloadMP3FLAC.com