Hugo

[Bridge: vkie]
*Jęczenie*

[Zwrotka 1: vkie]
Jak hewerka my nie zjemy z jednej wazy
Mordo w z ziomalem cierpli, ja mam stilo, które parzy
Jakieś kurwa ploty o mnie, zostawiam bez komentarzy
Ponoć chciałeś beef'u mogę tylko Ci odradzić (lepiej odejdź)
Do tych słabych beat'ów bujasz się jak Jožin z Bažin
Chciałeś być ze street'u, nawet nie wychodzisz z bazy
Chciałeś być ze street'u, ale zmienisz gadkę jak przytulisz beton
Babcia mówi "nie goń szmat, przecież same lecą" (same lecą)
Chcesz zrzucić mnie z wersów, wytrzyj z pod nosa mleko
Jak ubijałeś Metin bitwy, ja wciskałem Record
Nie znam się na deal'u, nie zajmuję się dilerką
Zamiast handlu wolę spożyć to co wali w łeb jak bejsbol
Pierwsza runda, po drugiej wymiękną
Nie dasz rady kurwa kondycyjnie, jak McGregor
Pozycje wywalczyłem, lecz nie lekko
Nie chcesz wiedzieć ile razy spotkałem się z glebą (nie chcesz wiedzieć)
Nie tańczę kurwa, chuja wbijam w dancefloor
Ty wziąłeś stamtąd cipkę myślisz, że to znaczy męskość
Łatwo nawinę pod każde tępo
Miała być wybranką, ale ciężko gada się z nią (w chuj)

[Bridge: vkie]
Pa-Pa-Pa, Pa-Pa-Pa, Pa-Pa-Pa
Powiedz im Łukasz, powiedz im...

[Zwrotka 2: vkie]
W Polsce myślą, że się im należy (jak to?)
Nowe buty, wywodzę się z biedy, kurwo
Już nie taki sam jak byłem wtedy, kurwo
Kumał byś gdybyś też trochę przeżył, kurwo
Wysram się na bloki, ale nie swoje podwórko
Przez te wersy palpitację masz, weź sobie usiądź
Robię to dla ludzi, którzy jak ja też się gubią
Zapierdalaj tak, żeby w portfelu było grubo (duży cash)
Twój raper się nie stara, bo przecież i tak to kupią
Wisi ostatni kupon, on kmini jak go uciąć
Cyfry na phonie tak chodź bym grał w Hugo (money)
Chciałeś być Wawelski, jesteś kurwa Tabalugą
Moje oczy już od skuna się nie mrużą (już nie)
Jak kiedyś upadnę, zrobię powrót tak jak Frugo
Zawszę miałem mało, teraz chce mieć kurwa dużo
Siedzę z patusiarą, nie wiem dlaczego mnie lubią (nie kumam)
Diabeł szepczę coś na ucho
Przekminiłem plany, łeb mam wielki tak jak UFO
Ona głupia jest, więc nie dziwne, że patrzy głupio

V.K.I.E, Jestem kurwa rewolucją... (BIG VKIE)