Kiełas
Kiełas
Kiełas
Kiełas &
Kiełas
Kiełas
Kiełas
Kiełas
Kiełas
Kiełas
Kiełas
Kiełas
Kiełas
Kiełas
Kiełas
Kiełas
Kiełas
Kiełas
Kiełas
Kiełas
[Intro]
Ja nie wiem co się stało
Sam już nie wiem czemu ciągle kocham ją
Żaden to jest anioł
Choć niejeden chciałby pewnie do niej wejść pod koc
[Zwrotka 1]
Pytasz co u mnie to mówię
Zwykle, nie śpię gdy świecą gwiazdy
Umarłbym w tłumie, wypatrując jednego spojrzenia
Co kurwa, rozumie mnie
Po co ten gniew? - Wybacz, bo mam swoje jazdy
I miliard w rozumie, po co Ci to wszystko mówię?
Nie wiem, a może mi lżej - uciekam
Byle dalej od miasta, nie uwierzysz - wszyscy chodzą tu w maskach
A ja prócz Ciebie to kocham ten jebany tlеn
Jak minął dzień? - Jakoś tam leci w miarę się powodzi
Od wschodu mamy się grodzić
Tak kołyszą emocjе na łodzi
Po staropolsku dam wódki i chleba
Mam arsenał w piwnicy jak zajdzie potrzeba
I mam też dębowe łapy
Panie miej ich w opiece, bo nie wiedzą co to znaczy (Ej! Hej!)
[Refren]
Tańcz królu, na jednym z siedmiu cudów
Widzę sporo bólu, plecak pełen brudów
Tańcz królu na jednym z siedmiu cudów
Widzę sporo bólu, plecak pełen brudów
Tańcz królu na jednym z siedmiu cudów
Widzę sporo bólu, plecak pełen brudów
Tak żegnaj, ty moje, kochanie
Tak żegnaj, ty moje, kochanie
[Zwrotka 2]
Nie pytam "co jest prawdą?"
Plując na nią chcieliby mieć dalej schron
Przebity strzałą
Siedzieli obok siebie tak - ona i on
Pytasz co u mnie to mówię
Chyba zabiorą mi znów prawo jazdy
W pasach nie umiem
Słowiańska natura mi podpowiada - kurwa grzej
Nie czekam na śmierć - zawsze zdążę być martwy
To mnie dopinguje (brrr!)
Wolność mi drogę rysuje i czuję jakbym był w niej
[Przejście]
Widzę Cię w tak pięknych kadrach
Fotę robiła lustrzanka w moich snach
Widzę Cię w tak pięknych kadrach
Fotę robiła lustrzanka w moich snach, w moich snach
Ona i Ja
Widzę Cię w tak pięknych kadrach
Fotę robiła lustrzanka w moich snach, w moich snach
Ona i Ja
[Refren]
Tańcz królu na jednym z siedmiu cudów
Widzę sporo bólu, plecak pełen brudów
Tańcz królu na jednym z siedmiu cudów
Widzę sporo bólu, plecak pełen brudów
Tak żegnaj, ty moje, kochanie
Tak żegnaj, ty moje, kochanie