Edek Leszczyk by Maciej Maleńczuk
Edek Leszczyk by Maciej Maleńczuk

Edek Leszczyk

Maciej Maleńczuk * Track #3 On Pan Maleńczuk

Edek Leszczyk Lyrics

Edek Leszczyk miał nasrzeczoną w Bytomiu
Już pociągiem jechał na ślub
Muyślę, że nie chciał źle
Buty i koszulę zawinięte w gazetę wiózł

Do Bytomia z Gdańska jest 700 kilometrów
Pociąg trochę jechał, trochę stał
Buty i koszula leżały na półce
Edek Leszczyk trochę na siedzeniu spał

W domu narzeczonej atmosfera napięta
Wiadomo, przecież jutro ślub
Matka się w kuchni krząta i sprząta
Teść wódkę stawia na stół

Edek, któremu złodzieje w pociągu koszulę i buty ukradli
Chciał zrobić kawał i "ślubu nie będzie" powiedział przy kolacji
Chciał tylko żartem powiedzieć przyszłej żonie
Że ślubu nie będzie, bo buty ukradli
Lecz ona milcząc zbierała talеrze
Więc zdanie powtórzył dosadniej:

"Ślubu niе będzie"
Teść ściszył telewizor, w kuchni szczęknęły talerze
Edek chciał tylko powiedzieć
Że bez butów ślubu nie bierze

"Kawał, jak widać, udaje się świetnie"
Pomyślał Leszczyk i wypił herbaty
Żona pobladła, ojciec poczerwieniał
A przecież to tylko żarty

Życie najlepsze układa piosenki
Najlepsze sceny ustawia los
Co to się stało stać się musiało
Oto znowu Leszczyka głos:

"Ślubu nie będzie"
Teść zgasił telewizor
Teściowa krzyknęła, że skona
Pies zaczął szczekać, teść zaczął szczekać
Szczekała też narzeczona

Edek spokojnie podnióśł się z wersalki
Spokojnie założył trampki
Poszedł na dworzec
Tam wsiadł w jakiś pociąg
Jakiś tam
Nie wiadomo, jaki

Edek Leszczyk Q&A

Who wrote Edek Leszczyk's ?

Edek Leszczyk was written by Maciej Maleńczuk.

Your Gateway to High-Quality MP3, FLAC and Lyrics
DownloadMP3FLAC.com