Dziwne i sztuczne by WszedzieZUBER
Dziwne i sztuczne by WszedzieZUBER

Dziwne i sztuczne

WszedzieZUBER * Track #8 On Hola Amigos Mixtape

Dziwne i sztuczne Lyrics

Ja pogubiony tak okropnie ze nie widze drogi
Mijam rozpędzone czarne samochody
Nie wiem co mnie znowu goni

Jest dziwnie i sztucznie
Jest cicho i hucznie
Niewiele pamiętam niewiele pamiętam
Wróce może później

Miewałem różne przejścia
Kreuje wlasny wszechswiat
Kocham rozmszanr zdjęcia
Prosze Zabierz mnie do miejsca
Pokaż mi kawałek siebie który umiem zapamiętać
Przechodze przez to brudne miasto tak jak artur fleck
Umiem fałszywy uśmiech umiem udawany śmiech
(umiem falszywy ussmiech)
Czuje pustke
Życie ostatnio mam pełne
Obrazy na płótnie
Życie ostatnio mam piękne
I mowie cały czas banały
I mówie cału czas banalnie
Nikt tu nie jest doskonały
Jestem dzieckiem nocy
Jestem dzieckiem nocy
Chcialbym wpasc pogadac ale nie wiem o czym

Turkusowe listki grają mi w słuchawkach
W życiu nieraz mam jebany madagaskar
Chodze z głową w gwiazdach
Sam na sam i głowa w gwiazdach

Mam dosyć już tych
Co mi mówili że robimy syf
Nie mialem zamiaru udawać koleżko
Że wstajemy z kolan i spełniamy sny
(ja ty i ja i ty)
Teraz jest dziwnie i sztucznie
Teraz jest dziwnie i sztucznie
Ledwo Ci daje swój uśmiech
Ledwo Ci daje swój uśmiech

Jestem dzieckiem nocy
Chciałbym wpaść pogadać ale kurwa nie wiem o czy

Your Gateway to High-Quality MP3, FLAC and Lyrics
DownloadMP3FLAC.com