[Hase]
Nie kminię nocami jak ojebać kantor z kumplami na spółę
Choć bywało że jakby wpadli nie miałbym dla każdego bułek
Dom stoi otworem, ponieważ kurwa jest domem
Jak mam dla ziomów nawijać to właśnie jest jeden z tych wersów (szczery i koniec)
Każdy po swoje, trzeba się mijać, czasem się kontakt urywa, ja wiem
Ale to tutaj się wraca, tu się opija, tutaj się siedzi w milczeniu jak chcesz
Moja rodzina ma tutaj fortecę
Czyli że da się, nawet w kawalerce
Miałem tak nieidealnie, sam muszę być idealny
Przepraszam, że tylko tyle, tata się stara
Ale sam nie miałem wzorów normalnych
Serce gdzieś biło przykryte bzdetami
Wszystko strąciłeś małymi rączkami
Jak moja mama dla nas dwóch, twoja ci da co najlepsze
Bo jesteś w domu, gdzie byśmy nie byli, nieważne które to miejsce
I bałem się że nigdy tego nie znajdę
Życie chowało przede mną co ważne
[Bridge]
Ja jestem w domu
Gdzie byśmy nie byli, nieważne które to miejsce
Tutaj się wraca, tutaj się siedzi w milczeniu jak chcesz
Ja jestem w domu, a ty się błąkasz chuj wie gdzie
[Hase]
Trzymałem w ręku pieniądze, które rozjebały rodzinę
Są takie mocne, że nie wiem czy trwało to chociaż godzinę
Dzisiaj tych ludzi już nie znam i nie chcę ich znać
Nie wejdą nigdy do domu, nie ma im komu otworzyć (nie ma już nas)
Wyszliśmy dobrze na zdjęciach, pamiętam
Lecz nie pamiętam gdzie są dziś schowane
Dużo tracicie nie poznając dziecka
Leku na świat wasz cyferek zjebany
Ja jestem w domu, a ty się błąkasz chuj wie gdzie
Oby tak było już wiecznie
Pozdrów koleżków na dworcach po dwudziestoletniej fieście
W domu tu nie ma miejsca dla oszustów
Dla których kłamstwo to jedyna opcja działania ich mózgów
Nie ma talerzy przy stole, nie ma nikogo kto czeka
Nie licz na ludzi będąc tam na dole
Jak sam wyszedłeś już z roli człowieka
Zrób coś dobrego nareszcie, idź oddaj krew
Poproś niech spompują wszystko
Za groźby wobec ciężarnej niech wezwą śmieciarkę i na wysypisko
Weź ten kawałek i zanieś na psy
Zwojujesz tyle co poprzednim razem
Tym że odnosisz się przez całe życie
Ale życzę więcej porażek, papa
[Bridge]
Ja jestem w domu
Gdzie byśmy nie byli, nieważne które to miejsce
Tutaj się wraca, tutaj się siedzi w milczeniu jak chcesz
Ja jestem w domu, a ty się błąkasz chuj wie gdzie