Skumaj
Skumaj
Skumaj & Vkie
Skumaj
Skumaj
Skumaj
Skumaj & Kwiatek Haze
Skumaj
Skumaj
Skumaj & GRUBVS
Skumaj
Skumaj
Skumaj & Deys
Skumaj & Młody West & Okekel
Skumaj
Skumaj
Skumaj & Vkie
Skumaj
Skumaj
Skumaj
Skumaj
Skumaj & Lao
Skumaj
[Intro]
(Z tym mnie kojarz
Kojarz mnie z Lil Durkiem jak chcesz podotykać bliskich
Twój kolega chce coli a ma tylko border
Chłopak kieszeń ser nie chodzi mi o ricottę)
Skumaj
[Refren]
Budzę się gdy ciemno, na co dzień zaklejam oczy
Trochę jeszcze drogi po Piguet
Jestem grubo przed śniadaniem, coś robi mi testy woli
Co, że mówią o nas źle, a to fajnie
Jestem arbitrem, znam punktacje
Coś jak Holyfield mi oko zamknie
Życie brało w uścisk, gdzie są moje kalafiory
Tu cię tłuką chłopaki, jak Usyk często przez wąsy
Dorzućmy brokuły, ma być każdy dzień handlowy
Wrzucą do lodówy i stracisz termin ważności
Oby nikt go nie przedłużył, mój ziomal dawno jak zombie
Damn, zero litości, chłop jej diet coke wie, że ja mogę być słodki
[Zwrotka]
Choćby dawał koks, wanilia i drewno na mnie
Fura to jest Ford R w nazwie z dinozaurem
Miasto Jurassic World, ty nie drapniesz, ktoś cię drapnie
Liście wypadają z maskot, no i co sobie grabie
Ty mówisz, że jest on, to czemu siedzi na gramie
Ja gadam tylko flotą, nie no nie znam mowy węży
Nie słucham co pierdolą, się nie wczuwam mordo w wrestling
Grasz, pożyczasz, po co, patrz bo wyjebią siódemki
Czarna bila w twoją, chciała pozwiedzać Nigerii
Nie jadę na safari, czemu wóz jest taki wielki
Wystrzelam się z punchy, części zara zrobię reload
Ja przychodzę z burakami, typ i tak będzie słodzić
Ziomal życie ma za nic, bo go nie wychował rodzic
Jesteś sam z problemami, choć wracasz wciąż do swoich
Dobrze wiem jak to jest, często sam wracam do fobii
Stary Adi ma być martwy i go jebać jak nekrofil
[Refren]
Trochę jeszcze drogi po Piguet
Jestem grubo przed śniadaniem, coś robi mi testy woli
Co, że mówią o nas źle, a to fajnie
Jestem arbitrem, znam punktacje
Coś jak Holyfield mi oko zamknie
Życie brało w uścisk, gdzie są moje kalafiory
Tu cię tłuką chłopaki, jak Usyk często przez wąsy
Dorzućmy brokuły, ma być każdy dzień handlowy
Wrzucą do lodówy i stracisz termin ważności
Oby nikt go nie przedłużył, mój ziomal dawno jak zombie
Damn, zero litości, chłop jej diet coke, wie, że ja mogę być słodki (Słodki)
Zero Litości was written by Skumaj.
Skumaj released Zero Litości on Tue Mar 04 2025.