Zanim Spojrzymy W Przyszłość

[Zwrotka 1: Człowień]
Skończyłem płytę w końcu i teraz tak to idzie
Oddech miasta w końcu wyjdzie z miasta w tydzień
Czytaj miasto bloków to jelcz laskowice
W herbie jazda w słońcu widać kierownicę
Weź to gangsta przerwij chyba, że jesteś kotem
Wbijasz do nas na rewir, sam mieszasz się z błotem
On stracił ochotę na wszystko, to chore
Ludzie są tacy sami, ale ściany zniszczone

[Refren: Basia Em]
Pijany księżyc, znów nam nie dał zasnąć gdzieś
Suną się światła choć już niemal jasno jest
Za jakąś chwile, życie splata nam sny
Kochamy żyć, choć nie zmienimy świata dziś

[Zwrotka 2: Człowień]
Sorry często motam, gram często w blokach
Gram często wiem, że łamie przęsło wokal
Jak często chłopak masz sen o wrotach
Jak chcesz to kontakt mam w mieście Boga
Dzień dobrze witam kiedy gorzej wnikam
Daj Boże niech złoże w te dni klasyka
Jak dotrze płyta, przed tym morzem pytań
Wtedy co? pakuje flow i znikam
Nie nagram tego chujowo, nawet jak przejdzie z wiekiem
Wiem laska ci truje, obok bądź człowiekiem
Wiesz co ona czuje, rzuca hasło mocne
Dla tych co czekają na to czwartą wiosnę
Mi przyszło kochać, tobie przyszło się znudzić
Miasto w którym wiesz, że nie da rady się zgubić
Olej to i weź teraz lepiej martw się o pracę
Weź się zatroszcz o niunie i bądź kurwa facet
Wiesz nie mogę milczeć i to nie kurwa przez grzeczność
Jak nieład w tym tracku ale to już jest przeszłość
Jak spojrzymy w przyszłość to zrozumiesz w końcu
Kurwa mój sukces ma niewielu ojców
Wiesz, że nas zmieniają tylko dobre rzeczy
Ale ludzie rozmieniają się na drobne i śmieci
I odrzucam i czekam na siódemki w rymach
Spytaj kumpla on czeka na te na maszynach

[Refren: Basia Em]
I jest nam fajnie być sobą, tak jakoś
Nawet jeśli nigdy nie docenią nas za to
I jest cudownie chodzić tak z pasją pod rękę
Kiedy ktoś zaczarował nam ten szary świat w tęcze

[Break: Człowień]
Bo jak włączam bity, gdy nie słyszę ich dwa dni
Bije jak serce, bije jak serce
Czuję się wtedy jakbym wrócił z Narnii
To dźwięki miasta, to dźwięki miasta

[Zwrotka 3]
Sorry często motam, gram często w blokach
Gram często wiem, że łamie przęsło wokal
Jak często chłopak masz sen o wrotach
Jak chcesz to kontakt mam w mieście Boga
Dzień dobrze witam kiedy gorzej wnikam
Daj Boże niech złoże w te dni klasyka
Jak dotrze płyta, przed tym morzem pytań
Wtedy co? pakuję flow i znikam