Jaki wstyd
Znowu minęliśmy się
Jak pająk bezdźwięcznie
Na swych długich nogach
Odchodzisz, cicho w cień
Jeszcze Cię
Będzie na odwagę stać
Lecz dzisiaj cichutk
Upijasz się wódką
I sama idziesz spać
Zanim świt
Rzuci na kolana nas
Odsłoni przebrania i łaty w ubraniach
I serca pokryte przez strach
Wtedy Ty
Raz ostatni zgodzisz się
Na ostatni nasz taniec
A ja, jak skazaniec
Do ostatniej mej chwili mieć go pod powiekami chcę
Czy dziś wszystko czarno-białe jest?
A kolor naszej krwi wypija strachu kleszcz?
No wyjdź! Zostaw bez oddechu mnie!
Niech kolor mojej krwi pokryje dachy
Ulic, domów, kościołów i wież
To nic
Przecież nie wiedziałaś, że
Tak trudne jest życie
I nikt nie zapytał czy warto by zaczęło
Bić serce Twe
[Tekst i adnotacje na Rock Genius Polska]
Wstyd was written by Swiernalis.