Wstaję bo mam po co wstawać

[Refren]
Wstaje bo mam po co wstawać
Moje życie moja sprawa
Cel na dziś to nie zabawa
Weekend i kierunek WAWA
Patryk równa się człowiek pracy
Podaje ci wszystko jak na tacy
Wiele rzeczy męczy cię jak kacyk
Uwierz jeszcze będzie wszystko cacy

[Zwrotka 1]
Jutrzejszy dzień jest jak zagadka, ludzie szepczą o tobie dziwne słowa
Jeszcze nie mam nawet prawka, a zdążyłem się przejechać na wielu osobach
Szafir będę miał nie tylko jak będzie bombay, wjeżdżam znowu ty to czujesz dobra bomba
Cel na przyszłość widzieć wszędzie napis Sold Out, nie chcesz to nie musisz ze mną dzisiaj zostać
I tak dam radę sam, sprytny jak Fisher, a pytają why so serious?
Gdzie będziesz spał? Myślałeś że jesteś kolejnym kyrios
Pytają why so serious?
Myślisz że jesteś kolejnym kyrios
Pytają why so serious?
Miód dla uszu a to nie jest nawet Cheerios

[Refren]
Wstaje bo mam po co wstawać
Moje życie moja sprawa
Cel na dziś to nie zabawa
Weekend i kierunek WAWA
Patryk równa się człowiek pracy
Podaje ci wszystko jak na tacy
Wiele rzeczy męczy cię jak kacyk
Uwierz jeszcze będzie wszystko cacy

[Zwrotka 2]
Nie porównuj mnie do tych leszczy
Ciągle się spierają kto jest lepszy
Doskonale wiem kto ma tu prestiż
Nie obchodzi mnie czy jesteś większy
Ja zielony jak Jim Carey bo znowu na bombie
A nie wkładam maski, więc mam w dupie ploty o mnie
Często wychodze sam z siebie a nie trenuje OOBE
Dzwonią tylko jak jesteś potrzebny wciskasz odbierz

[Refren]
Wstaje bo mam po co wstawać
Moje życie moja sprawa
Cel na dziś to nie zabawa
Weekend i kierunek WAWA
Patryk równa się człowiek pracy
Podaje ci wszystko jak na tacy
Wiele rzeczy męczy cię jak kacyk
Uwierz jeszcze będzie wszystko cacy