[Intro: Pazzy]
Nie wiesz co jest co, ciągle popełniasz ten błąd
Przystosuj się bo trochę tu nie pasuje font
Nie pasuje font, nie pytaj mnie skąd
Wyrzuciłeś wszystko w kąt
[Zwrotka 1: Pazzy]
Parę rzeczy się tu pozmieniało, idę se na całość
A te kurwy niech się dalej tutaj żalą
Połowa z tych rzeczy to te pojebany sny
Ostatnio ciągle na jawie a mam pojebane dni
Połowa z tych graczy chciałaby wieźć tutaj prym
Ty nie czujesz tego i grasz ciągle chujowo jak Feel
Twoja suka super thin, wystarczy tu tylko pin
Nie mam tego toniku więc nie pytam gdzie jest gin
Myślisz że jest fajnie a jesteś jak pustak
Pierdolę te twoje gusta, pierdolę te twoje gusła
Zamykają banie no i otwierają usta
Gadają o czym popadnie
[Refren x2: Pazzy]
Nie wiesz co jest co, ciągle popełniasz ten błąd
Przystosuj się bo trochę tu nie pasuje font
Nie pasuje font, nie pytaj mnie skąd
Wyrzuciłeś wszystko w kąt
[Zwrotka 2: Przyłu]
Nie pasuje font im, mi pasuje fonti
Znowu w jungli jak Mowgli, oni wywiezieni w pole jak stonki
Kiedyś chłopaki to mogli, kiedyś chłopaki to mogli
Dzisiaj muszą siekać te zwrotki w zakątki polski
Nie idzie po myśli nie masz pomysłu grasz jak na filmach
I nie masz zasiegu ni internetu chujowo grasz jak pinball
Ten pizda ta pizda ten lamus ten gorszy
Nie pasuje font ci to kurwa zmieniaj te czcionki
Rzuciłeś w kąt to jakby było chujowym uczniem
Ja zostaje na dłużej jak w kąt rzucają mnie ludzie
Nie jestem cantem ni nietschem nie walcze ogniem czy mieczem
Za schedę się powieszę choć wiecznie walczę ze stresem, Przyłuc
[Refren x2: Pazzy]
Nie wiesz co jest co, ciągle popełniasz ten błąd
Przystosuj się bo trochę tu nie pasuje font
Nie pasuje font, nie pytaj mnie skąd
Wyrzuciłeś wszystko w kąt
[Outro]
Nie wiesz co jest co, ciągle popełniasz ten błąd
Przystosuj się bo trochę tu nie pasuje font
Nie pasuje font, nie pytaj mnie skąd
Wyrzuciłeś wszystko w kąt
[Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]