Wojaż by Mokebe
Wojaż by Mokebe

Wojaż

Mokebe * Track #8 On Arcytektura

Wojaż Lyrics

[Verse 1]
Wysiadam na peronie w starej kurtce i za małych butach
Nie pamiętam ich twarzy ani imion
Na głowie czapa, a na bani ciągle milion
Trochę skuta, ale pełna pomysłów i
Paru ludzi do mnie potraciło siły
Paru to ja powiedziałem "oddzwonimy"
Ta kolejka do marzeń jest przeklęta
Ale gdybym nie marzył to słabiej by było
Boli mnie głowa i biorę kolejne leki
Ten temat jest wieczny - to ona czy to moje śmieci?
Jak ufać to tylko świętym
Nauczyłem się, że nikt nie wie, co robi, jebać autorytety
I nienawidzę, kiedy patrzą mi na kartki
W sumie walczę za swoje, co się martwisz?
I gram też za swoje, przodem do twojej bramki
Sam dziś jestem i brak ochoty tańczyć
Rozliczają mnie za wszystko, co nawinę
Ale biorę to na siebie, to cena tej branży
Sam kwestionuję moje imię
Brakuje światła, ale gram dalej #Gambit
Nie chcę melanży i szybkiego z senioritą
Nie zobaczysz w moim klipie żadnej kurwy
Brzydzi mnie ich tantiem, prawie jak niewolnictwo
Dla mnie to upadek i powrót do dżungli, man

[Hook]
Wojaż, bramy miasta i pustka
Bujanie po blokach i światła gasną jak jej nadzieje
Się trzymaj ziomal, ja jestem pewien, wierzę, że
Skończymy tak samo dobrze jak gdzieś wyjedziemy x2

[Verse 2]
To moi ludzie, moje gówno, moje miejsca
Bez podziałów, serca za wszechświat
Wolna sztuka, wolne media
By za sterami zaufanie było, a nie klęska
Wojna podejścia i kto komu jest winien?
Do gardeł skaczą ci, co walczą o imię czyjeś
Hipokryzja w najczystszej jej prymie
Wolny się urodziłem, prawo do opinii mam
Cykam fotę i nie wrzucam jej nigdzie, wiesz
Mam w dupie, ile dostanie serc
Nawet kiedy robię w mono jestem bardziej kolorowy niż flaga LGBT
Zabarykadowany jak zdrajca
Pytają i dzwonią jak Mo Bamba
Nie mam nic do ukrycia jak kalka
Ale nie ufam nikomu i leję na tanie hasła
To nie tak, że mi brak kultury, nie lubię ludzi
Ale czas mi się dłuży, zanim wyciągam rękę
Z mocnej tuby palę wszystkie gałęzie
Co uschną tu prędzej niż jesień nadejdzie
Nie widzę powodów, żeby zapijać smutek
I kolejny pomysł, jak odcinać się od toksyn
Robię się lepszy i siłę biorę z muzy
Nie na sztuki, daję serce na cruisin'

[Hook]
Wojaż, bramy miasta i pustka
Bujanie po blokach i światła gasną jak jej nadzieje
Się trzymaj ziomal, ja jestem pewien, wierzę, że
Skończymy tak samo dobrze jak gdzieś wyjedziemy x2

Your Gateway to High-Quality MP3, FLAC and Lyrics
DownloadMP3FLAC.com