[Intro]
Gdzie mnie zaprowadził serca głos. To ja sam jedyny wiem, nikt poza mną. Czy było to właściwe, zgodne i uczciwe, porywczy krzyk duszy wskrzesił mą siłę!
[Zwrotka]
Ile lat minęło, nim dziecko we mnie, na nowo rozświetliło ścieżki, które już wspomnieniem. Tęsknota za domem, za bezkresnym miejscem, odeszła w zapomnienie, nie wróci już więcej. To już inny czas i inna przestrzeń, dziś paleta barw przypomina tęczę. Niegdyś szarość dnia przyprawiała o mękę. Dziś tę szarość dnia celebruję w podzięce, bo kim byłem wciąż jest sprzymierzeńcem, choć to wilk ten zły towarzyszył mi w piekle. Nauczył jak spoglądać w swe oczy natchnione, esencją źródła wygląda niepozornie!
[Outro]
Kiedy trwasz w tej chwili, będąc spokojem, gdy patrzą nadgorliwi w części ocen. Ty spoglądasz w gwiazdy stając się kosmosem i znikasz jak lampiony nad morzem i znikasz jak bańki mydlane na dworze
Trwanie was written by AKASH (POL).