[Refren: Fuji]
Ten stan w którym chciałbym cię czuć
Który tworzy ten ból, zabija mnie znów
Zostawić chce go na już, w trumnę wbić ostatni gwóźdź
Zapomnieć o tym w chuj
[Zwrotka: Fuji]
Nie mogę zapomnieć, przed oczami ciągle widzę szlak wspomnień
W których mogłem być bogiem, a jestem demonem
Rogi na czole, skrzydła spalone
Pod powieki ogień, serce ciągle plonie
Tak się właśnie czuje
Wbij mi w serce sopel, chce żeby to był koniec
Odpalaj stoper, za długo nie postoje
[Refren: Fuji]x2
Ten stan w którym chciałbym cię czuć
Który tworzy ten ból, zabija mnie znów
Zostawić chce go na już, w trumnę wbić ostatni gwóźdź
Zapomnieć o tym w chuj
[Zwrotka: Nilo]
Ten stan, który codziennie dręczy mnie
Nie wiem co real, a co jest fake
Chyba nigdy nie dowiem się, chyba nigdy nie dowiem się
Nie wiem co real a co jest fake
Proszę zabij mnie
Nadchodzi kolejna zima, jak zwykle mam do powiedzenia coś
Widzę tych szarych ludzi, którzy stawiają kroki w bok
Nie chce być na ich miejscu, bo w sumie to trochę mnie nudzi
Rano nie ma ciebie obok to znowu obudzi mnie budzik
Nie potrzebuje żadnej atencji, wiesz?
Małe rzeczy dają mi najwięcej
Nie chcesz mnie kochać, ty chcesz mnie lubić
Wiesz, że powinnaś zmienić podejście
[Refren: Fuji]
Ten stan w którym chciałbym cię czuć
Który tworzy ten ból, zabija mnie znów
Zostawić chce go na już, w trumnę wbić ostatni gwóźdź
Zapomnieć o tym w chuj