[Skrecze]
– Ja chcę do mojej ojczyzny
„Cudowną widać musi mieć ten ptak ojczyznę – pomyślał król – Ale czyż może być coś bardziej wspaniałego od mego królestwa? Rozciąga się ono przecież na pół świata i najpiękniejsze rzeczy są właśnie tutaj, u mnie”
[Zwrotka 1:Mumin]
Podobno tak musi być, nie może być inaczej
Minęło parę lat już sam nie wiem jak na to patrzeć
Słowa nabrały znaczeń, czyny zyskały sensu
Czy to świat tak gna, czy my stoimy w miejscu
Powiedz, ile wart jest dla ciebie człowiek
Tyle, co ty, czy nie jesteście równi sobie
Trudne pytanie na nie znajdź odpowiedź
Myślę, że dobrze wiesz, ale nie powiesz
Tak tu jest już i nie da się tego zmienić
Niby jeden naród, a wszyscy jakby podzieleni
Normalnych było paru, ale odeszli
Dziś są tu nowi, dobrzy ale nie lepsi
Biją się w piersi walczą w słusznej sprawie
Szkoda, że tylko dla nich od dawna dawien
Tak to się dzieje tutaj, tak to wygląda
Ten pierdolony system maluje nam krajobraz
[Skrecze]
Gitara która sama gra znaną mu skądś melodię
[Zwrotka 2: Polja Boy]
[?]
[Skrecze]
Jesteś w krainie melodii
Mówi do ciebie gitara
Rybak patrzy i oczom nie wierzy
[Zwrotka 3: Mumin]
Świat stoi na czterech łapach, na pewno nie na dwóch
Wszyscy się chcą nachapać, byle teraz, byle już
To ten zwierzęcy zapał, co przysłania im oczy
Byle się wyżej wdrapać, na kogoś miejsce wskoczyć
Nie wie, mówili, bądź pewny siebie
I sobie tylko ufaj, bo sam się nie wyjebiesz
Chyba że jesteś głupi, ale to inny temat
Do siebie miej pretensje, bo tu winnego nie ma
Chyba kumasz, jak mniemam, żaden dylemat
Odcinam się od tego, skrupułów nie mam
I będę tu stał, choćby sam, nieważne
Byle tylko usłyszeli, prosto w oczy prawdę
Jasne?
Widzę, że dotarło, weź powiedz to na głos, żeby nie umarło
Bo ja właśnie po to zdzieram co dzień gardło
Byś odróżnił, co jest fikcją a co prawdą
[Skrecze]
I słychać było jak ziemia gra pod pługiem melodie zachodu i wschodu słońca
[Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]