Klarenz
Klarenz
Klarenz
Klarenz & Penx
Klarenz
Klarenz
Klarenz
Klarenz
Klarenz
Klarenz
Klarenz & Marzec & Kaz (POL) & & Suchy Majk & Robson & Emikae & Leny Da Fam & Mada
Klarenz & Michał Tomasik
Klarenz
Klarenz & Sara Kordowska
Klarenz
Klarenz
Klarenz
Klarenz
Klarenz
[Zwrotka 1]
Stary Klari na majku, młody Biggie na bicie
Trap star, pal hajs tu, to moja robota na weekend
To moja robota po pracy, dla niej nie wychodzę z chaty
In the kitchen leży płyn, tymek do zmywania naczyń
Ujebaną podłogę szoruje sobie mokrymi szmatami
Niczego mądrego nie mają do powiedzenia
Bo tylko nagłówki czytali
Do książek tępa dzido, nic nie ogarniasz megalomanie
A te dzieciaki biorą przykład z tego co na ekranie pokażesz
Co mam nawinąć tu Polakom, że twoja hoe to dziś moja hoe?
Sześć lat temu grałem za bro
Za to wszystko nadal dać browar chcą
Nierówna walka, ale się sprzedaję powoli kolejna płyta
Kupiłem sobie spoko mikrofon i kartę [?] Spotify
Nie żalę się przedstawiam fakty może pomogę tym trochę młodszym
Nie słuchajcie co pierdolą gwiazdki coś im nie pyknie będą bezrobotni x2
[Ref.]
Przelewy szacunku
Bycie szczęśliwym to nowy luksus
Bycie szczerym ze sobą to mus mój
To nie kopalnia złota dla głupców x2
Głupców je, głupców je x2
Żyjesz tylko jeden raz, żyjesz tylko jeden raz x2
[Zwrotka 2]
Buduję zaplecze w korpo, muzyka to pasja ja nie będę żebrać
Ja nie mam fanów jedynie słuchaczy co myślą, a taka publika jest wierna
Jebać te chorągiewki, te co tu gonią prestiż
Te co tu wpadły tylko dla hajsu i gonią za modą dzięki
To droga w ogniu, to schody bestii
Ja nie odpuszczam jak młody Messi
Lata minęły typ wydaje dźwięki i lata miną będą do kolekcji
Nie wycenią mnie jak Milika Napoli
To ci wejdzie na głowę jak pasożyt
Każdy co chwilę chce za coś kwit, a jedynie szacunkiem płacą mi
Biorę szacunek do kieszeni, potem opłacam nim sobie rachunki
Kupuję wachę na stacji i jadę trochę szacunku przelać na kumpli
Na zdrowie mordy to dla was, bo za to alko zapłaciłem respektem
Baba w żabce mi powiedziała: hajsu nie trzeba to za to, że jestem
Jo, tak, tak jasne, jo chciałeś masz bajkę
Jo pozostało jedynie poczekać, aż urosną akcje jak makler x2
[Ref.]
Przelewy szacunku
Bycie szczęśliwym to nowy luksus
Bycie szczerym ze sobą to mus mój
To nie kopalnia złota dla głupców x2
Przelewy szacunku x2
Szacunek was written by Klarenz.
Szacunek was produced by Młody Biggie & Klarenz.