Stara Szkoła 2 by Wiśnia Bakajoko
Stara Szkoła 2 by Wiśnia Bakajoko

Stara Szkoła 2

Wiśnia Bakajoko * Track #11 On Cisza na planie

Stara Szkoła 2 Lyrics

[Zwrotka 1]
Dwadzieścia siedem wiosen, niosę doświadczeń bagaż
Za czyny swoje ziomek sam zawsze odpowiadam
Komu trzeba pomagam, przestrzegam zasad świętych
Z frajerami zarabiać, wolę latać biedny
Szczerze sobie powiedzmy, pozmieniało tu się
Zasady, priorytety, kurwy, niektórzy ludzie
U wszystkich zadłużył chuj się, gdzie jesteś łobuzie
Nie podołał niejeden, zerwał się za miedzę uciekł
Jest źle, mówię se uwierz w siebie i lecę dalej
Za dużo razy już na glebie się należałem
W co robisz serce włóż, no już szlifuj swój talent
Nie odzyskam nigdy cóż, czasu który zmarnowałem
Niektórych nie poznałem, słyszałem opowieści
Spoczywajcie w pokoju, spotkamy się po śmierci
To pewnik, zasłużysz to zostaniesz w pamięci
Nie ufasz małolacik, to starszy ci potwierdzi

[Refren]
Nauczyła stara szkoła, wiem jak się zachować
Na karku głowę mieć, zawsze oczy dookoła
Wychowany na ulicy, by niczego nie żałować
Tu się waży słowa, popatrz
Mówisz o nas margines, sam jesteś idiota
To z ulicy czysta prawda, która do sukcesu woła
Pamiętaj małolat, że nie ma nic na pokaz
Życia-życia-życia stara szkoła

[Zwrotka 2]
Wjeżdża klimat stary, a ty ciary masz klasycznie
To starej szkoły rapy, nie trapy o chuju piździe
Tu się waży słowa i nagrywa hermetycznie
Będziesz pajacować to tu ziomal nie zabłyśniesz
Co dla ciebie sufitem typie ja mam za podłogę
Na złożenie skrzydeł nie mogę pozwolić sobie
Nie celuję w mordę, ponoć styl patologiczny
Hipnotyzuję słowem, choć to same wulgaryzmy
Kurwa idź ty ignorancie, wjeżdża dymu koneser
Jest grubo jak na plancie, rymów nie kaleczę
Ludzie głowami kiwają jaki tam nie mają pesel
DJ'e słuchają, łapią wersy na skrecze
Nie ma za co przecież wiecie, zawsze pomocą służę
Poruszam się po świecie na lajcie z głową w górze
Dla słuchaczy mam dreszcze do płyty gratis duże
Nie przestraszysz mnie deszczem, ja zapowiadam burzę

[Refren]
Nauczyła stara szkoła, wiem jak się zachować
Na karku głowę mieć, zawsze oczy dookoła
Wychowany na ulicy, by niczego nie żałować
Tu się waży słowa, popatrz
Mówisz o nas margines, sam jesteś idiota
To z ulicy czysta prawda, która do sukcesu woła
Pamiętaj małolat, że nie ma nic na pokaz
Życia-życia-życia stara szkoła

[Zwrotka 3]
Druga płyta, setny track ziom, tysięczny tekst
Jak kochasz prawdziwy rap to musisz ją mieć
Brat zobaczył, wiesz że warto, pędź jak żeś łeb
To ziomal uliczny hardcore, chcę poczuć krew
Na bitach zarzynam, wielu pyta jak to robisz
Prosta jest rozkmina, w rymach spisać myśli z głowy
Stara szkoła słychać, czuć, widać, szanują bloki
Z ludźmi się tu witam, leszczy mijam, schodzą z drogi
Lecę z walkie-talkie, jak ta scena to smartphone
Nie biegnę z duchem mody bo mam czas i swój plan ziom
Nie znam wolę odbić bo nie szukam funfli
To co robisz to zawody kto się bardziej skurwi
Rozumny załapie, niech se gada cwany frajer
Plotkary pierdolą, karawana jedzie dalej
Młoda banda, stara wiara, to samo przekonanie
Jesteś pała, nara, nie dla ciebie tu przetrwanie

[Refren]
Nauczyła stara szkoła, wiem jak się zachować
Na karku głowę mieć, zawsze oczy dookoła
Wychowany na ulicy, by niczego nie żałować
Tu się waży słowa, popatrz
Mówisz o nas margines, sam jesteś idiota
To z ulicy czysta prawda, która do sukcesu woła
Pamiętaj małolat, że nie ma nic na pokaz
Życia-życia-życia stara szkoła

Your Gateway to High-Quality MP3, FLAC and Lyrics
DownloadMP3FLAC.com