Społeczeństwo jest niemiłe by Mister D
Społeczeństwo jest niemiłe by Mister D

Społeczeństwo jest niemiłe

Mister D * Track #11 On Społeczeństwo jest niemiłe

Społeczeństwo jest niemiłe Lyrics

Tam gdzie skup, 24 h, europalety, gdzie
Kobiety w wózkach zamiast dzieci wożą śmieci
Gdzie za garażami miłość wrze między kuzynami
Na stłuczonym szkle

Tam mężczyzna nagi płaszczem mocniej się owija
Marzną sine łydki, bose stopy w mokasynach
Chciałby kogoś napastować, ale nie ma kogo
Wszyscy pędzą do swych spraw, nie obchodzi cię kogo

Ten samotny zboczeniec na skraju miasta
Zziębnięty czeka by przed kimś móc obnażyć się
Nikt nie chce uciec, nikt z przerażeniem wrzasnąć
Każdy mija go obojętnie

Społeczeństwo jest niemiłe /x4

Tam gdzie 24 h, barszcz, bukiety
Gdzie po lesie zamiast zwierząt chodzą kobiety
By sprzedać tanio swе usta kierowcom o niewybrednych gustach
Dniеm i nocą ich ochroniarz na parkingu marznie w golfie
Nikt nie spojrzy, nikt nie powie mu dzień dobry
Znajomości z nim nikt nie nawiąże
Każdy tylko spieszy się ciągle
Samotny alfons na brzegu miasta
Nikt nie powie co słychać nikt nie obejrzy się
Każdy tylko pędzi do swych spraw
A on siedzi samotny, zziębnięty, obojętny

Your Gateway to High-Quality MP3, FLAC and Lyrics
DownloadMP3FLAC.com