[Zwrotka 1: DonDe]
Nie chcę, przezywać wszystkiego znowu
Mam ręce zmęczone od wciskania domofonu
Gdy wyrzucasz mnie z domu - czuję się jak powietrze
Wdech wydech wdech…. Jeszcze
Nie ranisz mnie wcale gdy stoję na dole
A Ty na górze gdzieś na balkonie
Wyrzucasz rzeczy moje wszystkie przez balkon
Cały czas w nas złość - zazdrość
Czy było warto nie wiem ? nie pytam
Pogubiłem się dawno w ogarnianiu życia
Rzeczy - przychodzą łatwo , ciężko to cofnąć
Wóda – kielon – kłótnia - samotność
Rany, cały czas się docieramy od lat
Raz mamy plany potem je spalamy w ogniach
Idziemy w tany i wracamy osobno
Miłość – seks - chłód pod kołdrą
Cztery – tysiące mil teraz dzieli nas
Wszystkie bariery wyrosły nagle z podziemi nam
I czy to zmieni wszystko, czy tylko słowa
Naucz mnie, żyć od nowa
Skąd? Mam wziąć siły na jutrzejszy dzień
Mam dość tych kłótni, dość tych łez
I chociaż wiem to - to nie jest łatwa decyzja
Ja (dzisiaj) , ty (jutro) zranisz mnie…
[Zwrotka 2: DonDe]
Moje serce daje mi znać o sobie często
Bo jestem tym co jem - czyli sam syf
I jak odejdę z jasności w ciemność
W strugach alkoholu będziesz patrzyła w gwiazdy
Zabije mnie arytmia serca
Leki nie pomogą, nie pomoże morfina
Bo człowiek ma w sobie gdzieś takie miejsca
Gdzie kończy się nauka , kończy medycyna
I ty to wiesz dobrze mała
To życiowy rollercoaster dzień za dniem
I choćbyś chciała zmienić mnie to nadal
Jestem skurwysynem - nie do poprawiania
Jutro będzie lepiej lub gorzej
Zmienne nastroje I tak na co dzień wojna
Raz - razem, potem przeciwko sobie
Powiedz , czy jest ratunek dla nas obojga?
[Zwrotka 3: Młody M]
Dałaś mi dotknąć nieba
Byłaś ze mną w najpiękniejszy chwilach
Trochę to potem wszystko przepiłem
I pozwoliłaś bym spadł jak Ikar
Moje serce wciąż bije do Ciebie
Królowa lodu, ponętna i zimna
Lecz wystarczy twoje jedno spojrzenie
I znów – dla ciebie mogę zabijać
To przez Ciebie znów tracę kontrolę
I świat mi wariuje jak w kalejdoskopie
I nie chce tak dłużej, pozwól mi odejść
Bo w sercu mam pustkę i przesypiam słońce
I to przez Ciebie znów nie śpię nocą
Myślę o nas i snuję wizje
Choć nienawidzę Cię za to mocno
I tak na serio już nie chce myśleć
Pozdzierane kostki, pokrwawione nosy
To moje wszystkie piątki, królewny jednej nocy
I kiedy chcę już zwątpić, rozpuszczasz tylko włosy
I wiem ze już padłem na amen gdy prosisz bym tylko napisał czy u mnie jest okej
Ranisz mnie was produced by DonDe.
DonDe released Ranisz mnie on Tue Oct 16 2018.