[Zwrotka 1]
Prócz tego skrzypienia pod butem nie słyszę nic
Tym co chcą zakazać futer nie życzę takich zim
Jak ta, kurewskie minus 600 w lutym
Co? Mam zgnić przed TV czy fejsem czy upić się?
Miewać zrzuty co dzień, ciut utyć, co nie
By wiosną psioczyć, wytoczyć zarzuty do się
Jest cicho, jakieś licho nie daje mi spać
Choć nie muszę wykarmić paru mord za 1300
Ogarnę kredyt, ogarnę dziecko
Oparłem się obojętności wraz z Osiecką
Ktoś wyciąga kogoś spod metra, ja pewnie bym spietrał
Ledwo wzrokiem ogarniam swój metraż...
Jak to wytłumaczyć zwięźle, nie wzniośle?
Gdy nagle głos w gardle więźnie nieznośnie
Jakbym do celu zmierzał okrężnie, na oślep
Ki diabeł, kurwa? Może choć fajną babę pośle?
[Refren]
Quiet nights of quiet stars
Quiet chords from my guitar
Floating on the silence that surrounds us
[Zwrotka 2]
Jestem w opcji: siedź, myśl, po głowie się podrap
Przecież ten rogaty cieć mógł podsunąć cyrograf
Nie podesłał ogra, a śliczną babkę z klasą
Trochę w życiu ze mną pograł, dziś może mnie... cmoknąć
Spokojna noc, ciche gwiazdy, dźwięki VST
Bębny nie wiem skąd, piękną sztuką są, w ASP
Powinni to wdrożyć, wrażliwość otworzył
Hipnotyczny rytm, nie mów, że gdy paćkasz coś to tworzysz
Lepiej idź całą noc przetańcz
Obyś w porę oczy przetarł, jutro i tak wita etat
Jesteś lubuszaninem, kaszubem, kozakiem czy bałtem
A robisz jako... ten... kurwa... junior accountant?
Twardo po ziemi stąpam, nie wiem czym jest mrzonka
Przyszłości nie da anglo- termin "kompakt"
Czy tam kontrakt, w cokolwiek młodzi wierzą
Gdzie jest D.Y.H.A., gdzie Jajo, gdzie... wymieniać mógłbym z miesiąc
Może wysłać SMS, wpisać w treść "pomagam"
Albo S.O.S., gdy ktoś kogoś gdzieś okrada
Może pozwolić sobie na altruizm - delikates
Chcę zasnąć, znieczulić się, nie mów mi bohater
[Refren]
[Zwrotka 3]
Chyba sporo zależy od aury
Miliony śledzą prognozy jak kiedyś losy Isaury
Heeej, z pogodą nastrój zestrój
Radio przepowiada od 17 do 20
"Wiosna, wiosna...", w końcu, choć już czerwiec
Przynajmniej nasze mamy i babcie w stawach nic nie rwie
Ziomki robią se wyprawy nad stawy, na spławy
Mówią, że nie zdaję sobie sprawy ile w tym zajawy
Może polubić się z wędką albo wsiąść w kajak
Trzeba cierpliwość mieć nieprzeciętną lub nieco większe jaja
Dziś tylko bym się najadł, opił i zasnął
Nie próbuj mnie nastrajać, to ultrakrótkie pasmo
Przejdzie mi, na odcisk mi nie nastąp
Ten dzień to dziś... no dobra, raz na jakiś czas, no
A przecież komuś gdzieś właśnie tną torbiel
Słuchaj, nie mów nikomu, dziś nie jestem w formie...
Pieprzony 2013, może 2012, a może to był w ogóle inny rok
A może... może...
[Refren]
Quiet Nights was written by Kedyf.
Quiet Nights was produced by Michał Tomasik.
Kedyf released Quiet Nights on Thu May 24 2018.