Naucz nas także palce zwijać
I drzwi podpierać z tamtej strony
Pokojów próżnej już miłości
Pokojów próżnej już miłości
Niech kiedy trzeba będzie pięścią
To co marzyło tak o szczęściu
I osłaniało chudy płomyk
I osłaniało chudy płomyk
A potem po skończonej walce
Pozwól nam rozprostować palce
Choćby już była tylko pustka
Choćby już była tylko pustka
Choćby już była tylko pustka
Choćby już była tylko pustka
Tylko pustka
Gdy w dłoń otwartą przyjmiesz klęskę
Gdy czaszkę w czułe palce weźmiesz
Zacznie się wtedy jeszcze raz
Zacznie się wtedy jeszcze raz
A potem po skończonej walce
Pozwól nam rozprostować palce
Choćby już była tylko pustka
Choćby już była tylko pustka
Choćby już była tylko pustka
Choćby już była tylko pustka
Tylko pustka
Prośba was written by Zbigniew Herbert.