[Ref.]
Postawione kroki pewnie, oni niczym pantomima
Żartowałem, że z tym rokiem wejdę, czekanie jak na finał
Plamy przegrane lekko brudzą
Na scenie poczekam na jebany wiwat
Ale plamo jak najprędzej znikaj
Postawione kroki pewnie, oni niczym pantomima
Żartowałem, że z tym rokiem wejdę, czekanie jak na jebany finał
Ale plamo jak najprędzej znikaj, woo
[Zwrotka 1]
Raczej nie sądziłem, że to wszystko
Wierzyłem, że edukacja zapewni mi jebaną przyszłość (na pewno)
Samotny w środku prawie jak pewien Konrad
Ale na zewnątrz nie zapominamy o drobnostkach
Poznałem, poznaję i poznawać ludzi będę
Zmieniamy miejsca by pochłonąć trochę więcej
Gdy zmieniamy się typy uważają, że to regres
W moim mniemaniu to jest całkowity bezsens
Czerwień na twarzy przywołuje trema
Obserwacje zachowań dają dużo do myślenia
Patrzymy przez uczucia, a może ich tak naprawdę nie ma
Zakluczona głowa ogranicza nasze marzenia
[Ref.]
Postawione kroki pewnie, oni niczym pantomima
Żartowałem, że z tym rokiem wejdę, czekanie jak na finał
Plamy przegrane lekko brudzą
Na scenie poczekam na jebany wiwat
Ale plamo jak najprędzej znikaj
Postawione kroki pewnie, oni niczym pantomima
Żartowałem, że z tym rokiem wejdę, czekanie jak na jebany finał
Ale plamo jak najprędzej znikaj, woo
[Zwrotka 2]
Pytasz mnie przed 21 co to są za skoki
Między następną kreską mają przerwy z własnej woli
Jak chodziłem na przerwy starałem się chodzić do szkoły
Ale często ból nogi mi nie pozwalał
Kiedy kopałeś piłkę ja ganiałem po szpitalach
Nabijam fife i modlę się, żeby zostało coś w naszych baniach
Oby znieczulony, a nie że morfina kiedyś nie podziała
Oby na starość zostało coś w naszych baniach, a nie że pustka
Wulgarne słowa przechodzą przez nasze usta
(wymień?) powietrze mieszają się w naszych płucach
Potykamy się jako sznurówki we własnych butach