[Zwrotka 1]
Muszę poczuć się jak kiedyś, jak dawniej
Wracać gdzie było normalnie
Zanim słońce zaszło, zanim we mnie dziecko
Zaczęło się bać, bo wszędzie wokół ciemno
Nie ma dróg na skróty, mówili całe życie, już wiem
Porwane buty, chód jak skuty w drodze po sen
Już za daleko żeby wracać, co ty
Ciągle atak, bo tym żyję nawet jak upadam
Choć miewałem wzloty też
Jestem Daniel, przyleciałem z czarnej dziury
Mam przesłanie i wizytę u psychiatry po raz któryś
Czas nic nie wyleczył u mnie, cementował chujnię
Życzę wam dzieciaki w porę ujrzeć, że jest trudniej
Tam gdziе było ciemno, smutno, uśmiech buzi utknął
Można się nie kapnąć, żе to krok nad trumną
Nic mnie nie cieszyło, żaden pieniądz, żaden sukces
Nagle nie ma siły wiosłować w takiej łódzce
[Refren]
Czekałem aż w końcu wyjdzie słońce
I tak stałem przez miesiące, bo padał deszcz
Wszystkie krople mam na parasolce
Najlepsze rozwiązania są najprostsze, też jedną weź
Czekałem aż w końcu wyjdzie słońce
I tak stałem przez miesiące, bo padał deszcz
Rób co podpowiada rozum mądrze
Ratuj się, bo kibicuję stąd, że wyliżesz się
[Zwrotka 2]
Słuchasz pyta kiedy płyta, zabawne
Co mam wydać jak mi się wypięły kable?
Chciałem znaleźć drogę wyjścia, naprawdę
Nie przenikać wzrokiem tych ścian przez farbę
Mogłem napisać braggę, pięć płyt
Wcale nie wierząc w siebie i w wersy na każdej z nich
Albo kłaść lachę i kit wam wciskać w plik
Jest paru takich, chłopaki życzę wam, nic
Muszę znaleźć swoją drogą, musisz też
Jeśli kroki ciągle niosą przez burzę, albo deszcz
Jeśli bloki mokre, jeśli czekasz w oknie
Wiedz, że nie ma cudów i tym razem cię nie dotknie
Szukaj ręki, jest tam, nie bądź miękki, przestań
Świat jest wielki, nie jak z łóżka do łazienki przejścia
Nie mam recepty na długie zejścia, ale też
Szukam trochę szczęścia w całym gównie które jest
[Refren]
Czekałem aż w końcu wyjdzie słońce
I tak stałem przez miesiące, bo padał deszcz
Wszystkie krople mam na parasolce
Najlepsze rozwiązania są najprostsze, też jedną weź
Czekałem aż w końcu wyjdzie słońce
I tak stałem przez miesiące, bo padał deszcz
Rób co podpowiada rozum mądrze
Ratuj się, bo kibicuję stąd, że wyliżesz się
Padał Deszcz was written by Hase.
Padał Deszcz was produced by TRK.
Hase released Padał Deszcz on Tue Nov 29 2022.