[Zwrotka]
Powiem jeszcze raz:
Mogę być do niczego, ale nie do takich spraw
Nie wierzę w żadne cuda, że się jakoś uda tam
A losu tak nie wychujasz, będzie trzeba ugiąć kark
Jestem odporny na fałsz, nie boli mnie co gadasz
Słyszałem tyle kłamstw, że Cię to kurwa nie zjada
Tylu straciło twarz i maska im nie pomaga
Nie ma ich wśród nas, nie ma powrotu do stada
Ja nadal jestem zły, czuję żal jak lata temu
Męczyły nas inne sny, przynajmniej po mojemu
Kumpla zwinęły psy, bo kolega coś tam wiesz
Poszła się jebać płyta i poszedł się jebać cash, też
Różnie bywa - to fakt
Ona już poszła, a ty z kumplem nie gadałeś w chuj lat
Czasami szkoda, ale życie to ma tory i jedź
I nie wysiadaj, choć czasem boli jak tyra łeb
Wkoło lepsi od nas są
I gotowi posłać kamień w twoje okna w razie co
Szlifuj talent, bo są wyżej w świecie bajek, nie tu
Będziesz niósł diament, zbije te same z klatki i słów
Wolny chcę i zdrowy być
Muszę kupić parę rzeczy, ale nie wiem skąd brać kwit
Jak nas różni coś uznajmy, że to bzdura
Spaliłem mostów kurwa za osób, nie wiem, no z pięć
[Refren]
Czasem wiesz jak jest
Coraz mniej przy stole znanych twarzy, więcej miejsc
Czasem wraca coś
Smutek albo złość, rzadko kiedy ktoś
Czasem wiesz jak jest
Coraz mniej przy stole znanych twarzy, więcej miejsc
Czasem wraca coś
Smutek albo złość, rzadko kiedy ktoś
Czasem wiesz jak jest
Coraz mniej przy stole znanych twarzy, więcej miejsc
Czasem wraca coś
Smutek albo złość, rzadko kiedy ktoś
Czasem wiesz jak jest
Coraz mniej przy stole znanych twarzy, więcej miejsc
Czasem wraca coś
Smutek albo złość, rzadko kiedy ktoś
Czasem was written by Hase.
Czasem was produced by Mario Kontrargument.