Oczy Na Mnie

[Intro]
Go, go, go
Boom, yeah
Go
He-he

[Refren]
Ludzie to są kurwy, ja zajmuje się ruchaniem
Miałeś sztywny być jak kutas, ale jakoś wyszedł frajer (ha-ha)
Wchodzi Energol, to hip-hopu główne danie
No i kafel jest w kiermanie, a nie przyszedł na spotkanie (yeah)
Zobacz jak to robić, po prostu oczy na mnie (na mnie)
Tutaj ciągle jan palony, suko, w walce o przetrwanie (ooh)
W ich oczach ja to anioł, no bo tyle już im dałem (dałem)
Ja drapię się po głowie, no bo ciągle kusi diabeł (go)

[Zwrotka]
Bar za bar, suko, żaden ze mnie ćpun
Jestem samolubem, nie dam dziwce stylu bo jest mój
Jest nas sześć, chociaż nazbierałem tu od chuja dwój (yeah)
Nie mogą mnie oceniać przez to co kładą na stół (ta)
Mówisz że, także słuchaj, ja rozkminiam ich bez bucha tu (yeah)
Nie posłucham co gada, chyba że ma tył tak jak SUV (mhm)
Nie liczy się ruchwina, nie liczy się jej głowa tu
W chuju mam co czuję, bo w piździe miała co czuje król
Kurwa, [?] marionetka, suko, ja to animator
Palę [?], za dnia anioł, no a w nocy zwykły baton
Jak trzeba to okradnę żyda, jak mój człowiek Flaco
Jestem tak jak Lingo, kopię jak paralizator (boom)

[Refren]
Ludzie to są kurwy, ja zajmuje się ruchaniem
Miałeś sztywny być jak kutas, ale jakoś wyszedł frajer (ha-ha)
Wchodzi Energol, to hip-hopu główne danie
No i kafel jest w kiermanie, a nie przyszedł na spotkanie (yeah)
Zobacz jak to robić, po prostu oczy na mnie (na mnie)
Tutaj ciągle jan palony, suko, w walce o przetrwanie (ooh)
W ich oczach ja to anioł, no bo tyle już im dałem (dałem)
Ja drapię się po głowie, no bo ciągle kusi diabeł (go)

[Zwrotka]
Prosto z Antaresa swag, ja to spadająca gwiazda (yeah)
Znowu wpadam na ring, takie tempo tego miasta
Interesują mnie wygrane, i ten licznik ciągle wzrasta
Jestem szefem, tak jak hustler, a ty kapciem, tak jak rasta (aha)
Mały [?], pół raper, mi do pięty nie dorasta (mhm)
Potrzebuję hoe z Japonii, niezużytej, tak jak Mazda (go)
Potrzebujesz tego swagu, mhm, najpierw zapłać (yeah)
Jestem ciągle na wakacjach, ty w kołtunach tak jak [?] (ha)
Nigdy się nie zgubię, no bo w telefonie mapa
W drugim telefonie Snapchat, w trzecim telefonie wpłata (okej)
Nienawidzę sprzątać, także kurwa niech zamiata (nie, nie)
Opłacam sprzątaczkę, więc Wam kurwa się opłaca (boom)