Moja Diuna

[Zwrotka 1]
Cichy dzieciak w rogu sali siedzi sobie sam
Skrobie te litery jakby miał obmyślać plan - ucieczki -
Przecież dookoła żadnych zmian
Na lekcji tylko zeszyt i długopis miał - obecny -
Ale myślami daleko hen - rówieśnik -
To nie jest ktoś kto understand - angielski -
Chyba dziś nie przygotował się
Jak można nie wiedzieć co oznacza słowo friend
Te kilka rysunków to dla niego cały świat
Kumpel z ławki obok mówi - pokaż co tam masz -
Gąsienice na pustyni rozsypują piach
Materiał pod ziemią jest cenniejszy niż skarb
Proszę pani niech pani zobaczy co on ma
Wszystkie oczy w klasie na tę purpurową twarz
Na co ty dzieciaku tak w ogóle tracisz czas
Rysujesz głupoty potem nie będziesz mógł spać
Daj te bohomazy mówię ci ostatni raz
Zanim wezwę dyrektora wtedy będzie płacz
Tyle wystarczyło aby pojawił się strach
Rysunki na śmietnik trafiają raz-dwa, raz-dwa, raz-dwa

[Refren]
Tylko ja i moja diuna, tylko ja i moja diuna, tylko ja i moja diuna

[Zwrotka 2]
Cichy dzieciak w rogu sali siedzi sobie sam
Skrobie te litery jakby miał obmyślać plan - ucieczki -
Myślami jest daleko hen, dwadzieścia lat minęło mi jak jeden dzień
Nie wiem nawet po co wracam do tych szkolnych ław
Chyba tylko po to aby znowu trwonić czas
Znowu słyszę że leniwy ale zdolny - tak
Kartka i długopis to był mój osobny świat
Dragi patologia i osiedla polskich miast
Wydostać się z tego to jak pierdolony draft
Co by się nie działo u mnie zawsze to był rap
Za wiele widziałem już spadających gwiazd
Nigdy nie robiłem tego dla tych głośnych braw
Raperzy rapują - to jest dosyć prosty fakt
Azymut obrany wiedzie na mój złoty szlak
Mam tu jeszcze kilka niedokończonych spraw
Ostatecznie chodzi o to by zostawić ślad
Nie mogę powiedzieć że odczuwam jakiś brak
Jestem tym kim chciałem być za szkolnych lat
I myślę o tym zawsze zanim włączę majk

[Refren]
Tylko ja i moja diuna, tylko ja i moja diuna, tylko ja i moja diuna