[Zwrotka 1]
Przekupili polski lud tym prostym 500 plus
Tym rzuca puentą - że na misia znów potrzebny plusz
Skąd na tego misia, co podniosą, kto wyłoży kopyta?
„Nikt nie wie po co, więc“, nikt nie zapyta
Rząd mówi prezent, wierzcie, zobaczcie jak mieni
Dają to bierzcie, prezent z waszej kieszeni
Z myślących została garstka, w ziemi...to już było
Przecież kiedyś ziemia była płaska i też im się żyło
Nie mi to oceniać - a właściwie czemu ziom?
Z naszej kasy wielki dom, a za rok nie będzie na prąd
Tym misiem otwierają oczy niedowiarkom przez łom
Wolę Battlefront, polityka też jest grą
Widzisz na czarno, pewnie od wron
Nie chce mi się dyskutować z armią żon
Nie bierze się kredytu na prom przy pensji bezdomnego
Zrobi się „protokół zniszczenia“ - tylko kogo lub czego?
[Refren]
Szukam nowych lądów jak Enterprise, I'm sick of all virtualize
Uciekam od jaśnie państwa i innych państw, I'm sick of all virtualize
Szukam nowych lądów jak Enterprise, jestem chory kłamstw
Uciekam od jaśnie państwa i innych państw, jestem chory od kłamstw
[Zwrotka 2]
Radośni udają smutnych, smutni wymuszają uśmiech do zdjęć
Dorośnij, gala głupków zalewa niczym fala sieć
Kto wychował? bez skromności, tylko chcą mieć
Niestety moje pokolenie, niby od wolności, idź precz
Zabierz kłamstwa - etos trzepaka
Słowo przeproś, szacunek
Proszę państwa przecież tak było, ale prawda jest taka
Dałeś Fortnite’a, Counterstike'a, gamę skórek
Nie kłam, że nowe czasy, że poświęcasz dziecku w puli czas
Skoro tuli adidasy, telefonu blask
Nie dbam o twój dobry humor, zrozumieć jest mi trudno
Gdy zastępujesz ciepłe uczucia, nową kurtką
Scrollowaniem tablicy, mówisz - żyło podwórko
Szaleliśmy niczym dzicy, teraz smutno i pusto
Teraz nikt nie chowa za drzewem, nikt nie liczy, teraz spójrz w lustro
Ko miał im to przekazać...leśniczy, mr. oszustwo?
Idiota krzyczy - to sam Bóg kazał mi kazać
Dziecku przestać kredką na chodniku tęczę mazać
Zabierz dziecko do dziadka, nauczy się czegoś dzisiaj
Od Kubusia Puchatka i pluszowego misia
[Refren]
Szukam nowych lądów jak Enterprise, I'm sick of all virtualize
Uciekam od jaśnie państwa i innych państw, I'm sick of all virtualize
Szukam nowych lądów jak Enterprise, jestem chory kłamstw
Uciekam od jaśnie państwa i innych państw, jestem chory od kłamstw
Szukam nowych lądów jak Enterprise, jestem chory kłamstw
Uciekam od jaśnie państwa i innych państw, jestem chory od kłamstw