3Y Gun Kara
Lubin
Rethro
FukaJ
Szczyl
Pshemo
Spezzacuori
Fonciak
Lubin
3Y Gun Kara
Szczyl & Agata Mierzwa
Pshemo
FukaJ
Spezzacuori
Fonciak
Lubin
Spezzacuori
Szczyl & FukaJ
FukaJ & Szczyl
[Intro]
Męczy mnie świat, w którym gonimy Masari
Bo to mi do starych ran dodaje nowy ból
Młody Lubin, rozumiesz?
[Zwrotka 1]
Kiedy piszę taki tekst moje pióro ma wagę
Choć to nie waga piórkowa, bo zawsze celowałem w heavyweight
Niektórzy chcą żeby wybił mój dzwon
I żebym złożył broń i w końcu skończył ze sobą jak Hemingway
Bitch I'm ballin jak Kevin Gates
Wśród raperów jestem na widoku tak jak kiedyś młody Eminem
Ziomy czasami jak Rolling Stones
Łapią taki lot, że aż prawie giną jak młody Rollison, ey
W cieniu bloku płonie joint
Wkurwieni na to, że wciąż mamy marzenia, a trzeba gonić sos
Kocham rap, nie chcę żyć w tej pogoni
Ten świat tego nie rozumie, ale chuj to obchodzi
Lubię się wozić, jak jakiś kolorowy druid, przez co patrzą na mniе dziwne twarze jak na Rapa Nui, yea
Pa-, pa-, pa-, pa-, pa-, pa-, pa-, pa-, pa-, pa
[Refren]
Męczy mniе świat, w którym gonimy Masari
Bo to mi do starych ran dodaje nowy ból
I ciągle czekam na czas gdy założymy Cavalli
Spacerem dojdziemy na jacht
Męczy mnie świat, w którym gonimy Masari
Bo to mi do starych ran dodaje nowy ból
I ciągle czekam na czas gdy założymy Cavalli
Spacerem dojdziemy na jacht
[Zwrotka 2]
Robisz coś czego nie kochasz, my nie chcemy tak żyć
Young G skurwysynu, We are chasing the dreams
To życie musi mieć smak, jak jakiś sex on the beach
Chcę tylko robić rap, wpadać na mój sektor i pić
Jeszcze rok temu stałem w bramie z bratem, wódą i colą
Teraz już mniej chlamy, bo on chce być ikoną jak Conor
Od bijatyk na ulicy, tam do klatek MMA
Jeszcze nawinę Ci coś bracie, jak mi wyjdzie z rapem
Razem się wkurwiamy, kiedy odwiedzamy pracę
Ale przyjdą dni, rozlejemy gin, będzie inaczej
Livin' life free, byku that's how we rollin'
W głowie ciągle gruby film tak jak Christopher Nolan
I tak trzeba żyć inaczej zabije nas szarość
I wytrąci nam tożsamość wieczne bieganie po... siano?
Pa-, pa-, pa-, pa-, pa-, pa-, pa-, pa-, pa-, pa
[Refren]
Męczy mnie świat, w którym gonimy Masari
Bo to mi do starych ran dodaje nowy ból
I ciągle czekam na czas gdy założymy Cavalli
Spacerem dojdziemy na jacht
Męczy mnie świat, w którym gonimy Masari
Bo to mi do starych ran dodaje nowy ból
I ciągle czekam na czas gdy założymy Cavalli
Spacerem dojdziemy na jacht