Lustro weneckie (Bonus Track)

[Refren]
Nie pytaj skąd się wziąłem
Bo jestem tu na chwilę
Jakbym był tanim przebojem, ej
Nie pytaj czy coś robię, bo albo nie robię
Albo nigdy się nie dowiesz, nie
W sumie, sam nie wiem kim jestem
Włóczę się jak zombie
Po tym nic nie wartym mieście
Wszystko jest ładne i dobre, i piękne
A ja odbijam wszystko jak lustro weneckie

[Zwrotka 1]
Musiałem przerwać, by nabrać dystansu
Poznać nowe słowa i trochę brzydkich obrazków
Teraz chcę zwiedzać miasta tego zasób
Zgarnąć parę propsów, parę głuchych oklasków
Mógłbym to wszystko mieć, mógłbym mieć wyświetlenia
Ale zamuliłem fest, zacząłem się pożerać
Miałem ksywę kiedyś, teraz imienia nie mam
Zostały tylko zera, mów do mnie - Pan Schemat

[Refren]
Nie pytaj skąd się wziąłem
Bo jestem tu na chwilę
Jakbym był tanim przebojem, ej
Nie pytaj czy coś robię, bo albo nie robię
Albo nigdy się nie dowiesz, nie
W sumie, sam nie wiem kim jestem
Włóczę się jak zombie
Po tym nic nie wartym mieście
Wszystko jest ładne i dobre, i piękne
A ja odbijam wszystko jak lustro weneckie

[Zwrotka 2]
Dziękuję Tym, którzy od początku obok
I tym, którzy uzbierali na mój pierwszy mikrofon
Nie jestem self-made, nie będę, wybacz
Nagrywam przez tych, którzy pytają czy nagrywam
Nie będę kłamał, że muzyka, to wszystko co umiem
Pewnego dnia po prostu sobie stąd pójdę
Uczę się żyć, chociaż czasem ciężko bywa
Dużo żmiji, ale zajawka wciąż żywa, ej
I tańczę znów pijany, miałem pisać maturę, a pokrzyżowali plany mi
Niedoedukowany, skończę prawdopodobnie paląc tani weed
I znowu droższy jest hot-dog w Żabce
I nigdy na pewno nie będzie jak dawniej
I nie chce świata, w którym wszystko jest ładne
Chociaż Ty naprawdę jesteś

[Refren]
Nie pytaj skąd się wziąłem
Bo jestem tu na chwilę
Jakbym był tanim przebojem, ej
Nie pytaj czy coś robię, bo albo nie robię
Albo nigdy się nie dowiesz, nie
W sumie, sam nie wiem kim jestem
Włóczę się jak zombie
Po tym nic nie wartym mieście
Wszystko jest ładne i dobre, i piękne
A ja odbijam wszystko jak lustro weneckie

[Outro]
Daj mi poczuć ciepło Twoich ust
Pomóż wyjąć strzały z nóg
Spójrz na mnie raz jeszcze
Przejrzyj się we mnie
Albo rozbij na prężce
Jak lustro weneckie