[Zwrotka 1: Arczi Szajka]
Wiesz ziomek, mam obrany cel, to do niego dążę
Za to przelana krew, nie chodzi o pieniądze tu
Determinacji level, wysoki jest, bądź pewien
Pogoń za chlebem wciąż - co ? odczuwa nie jeden
Czasem na glebę padam, dlaczego, kurwa nie wiem
Choć konsekwentnie biegnę to czasem zły na siebie (siebie)
Mieć własny eden można, trzeba się rozstać z gniewem
Na tej planecie każdy chciałby być numerem jeden
W duszy ambicja a w głowie myśli pełno
Nie dają spać po nocach, grać by odnieść zwycięstwo
Trzeba, konkurencja nie śpi, to wiem na pewno
Jebać objaw depresji, przez który polegną
Jednostki słabe, których nie szkoda mi nawet aby
Do przodu aby, też ominąć znów krawędź
Ominąć zamęt, fałsz, Szajka promuje prawdę
Podążaj za tym ziom, wiesz konsekwentnie zawsze
[Skrecze/Cuty: DJ Noriz]
Weź sam sobie pomóż bo świat nie zna litości
Żyjemy w takim świecie, gdzie zepsucie jest wszędzie
Cokolwiek robisz, postaraj się robić dobrze albo
Otwórz oczy i słuchaj ze zrozumieniem
Weź sam sobie pomóż, bo świat nie zna litości
Czas podsumuje nas bez żadnego problemu
Bądź, kim chcesz być, a nie, kim oni chcą
Musisz grać w co życie chce ci dać
[Zwrotka 2: Siupacz]
W co grasz zanim zaczniesz, to zważ co do mnie gadasz
Sama twarz już bije fałszem, ty bezczelnie zaprawiasz
Nowa baśn jak w teatrze, we łbie niezły bałagan
Joł ziom, przecież znasz mnie węża poznam nawet z dala
Nara, podejść nie wypada, nie zamyka się kopara
Dziesięć wersji jak to było, piwo muszę mieć od zaraz
Spoko, luz, że się starasz, wiesz zależy mi na czasie
Plus wszystko to, co mówisz mam głęboko w kutasie
Chciałbym czytać w prasie co w wersach przedstawiam
O tym, że terror sojusznik podstawia
O tym, że bierność ludzi od siebie oddala
O tym, że rządzi pieniądz, do złego się przyzwyczajaj
Łap mnie za zdania jakby miało nie być jutra
Jezu, szczerze w ciebie wierzę, konsekwentnie radzę zrób tak
Wytrwałości w trudach życzę tu każdemu
Tylko wiara daje siłę, tyle nie będzie problemów
[Skrecze/Cuty: DJ Noriz]
Weź sam sobie pomóż bo świat nie zna litości
Żyjemy w takim świecie, gdzie zepsucie jest wszędzie
Cokolwiek robisz, postaraj się robić dobrze albo
Otwórz oczy i słuchaj ze zrozumieniem
Weź sam sobie pomóż, bo świat nie zna litości
Czas podsumuje nas bez żadnego problemu
Bądź, kim chcesz być, a nie, kim oni chcą
Musisz grać w co życie chce ci dać
[Zwrotka 3: Żabol]
Możesz pierdolić do woli i tak za wiele nie robić
Możesz obrać jakieś cele i pracować, by je zdobyć
Podstawowe założenie jak chcesz do tego podchodzić
Sumiennie i konsekwentnie, czy tylko, by mieć to z głowy
Dziś marzeniem jest dobrobyt, każdy chce być panem świata, Często przy tym będąc chorym na słomiany zapał
Czasem brakuje pokory, no i lecą na wariata
Podpałka innymi słowy, miał być zysk, wyszła strata
Jestem z tych, których praca nauczyła żyć w tych czasach
Na swych barkach dźwigam krzyż, kroczę na przód w imię zasad
Konsekwencja to element co się jawi w rezultatach
Dzisiaj jestem tego pewien po kilku przeżytych latach
Potwierdzenie masz na trackach, konsekwentnie nadal w rapach Wczoraj podziemie, dziś na blokach uznana marka
Tego nie zatrzyma nic, skuty, Szajka, UT Banda
Szczera gadka, NH Street, rap gra oparta na faktach
[Skrecze/Cuty: DJ Noriz]
Weź sam sobie pomóż bo świat nie zna litości
Żyjemy w takim świecie, gdzie zepsucie jest wszędzie
Cokolwiek robisz, postaraj się robić dobrze albo
Otwórz oczy i słuchaj ze zrozumieniem
Weź sam sobie pomóż, bo świat nie zna litości
Czas podsumuje nas bez żadnego problemu
Bądź, kim chcesz być, a nie, kim oni chcą
Musisz grać w co życie chce ci dać
[Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]
Konsekwentnie was written by Żabol & Siupacz & Arczi Szajka.
Konsekwentnie was produced by Choina.
Arczi Szajka released Konsekwentnie on Fri Oct 14 2016.