Dopóki

[Zwrotka 1: Arczi Szajka]
Dopóki me serce bije, jestem rymów fanatykiem
Będę walczył o dobre imię, będę rap grał, bo po to żyje
Więcej rymów na projektach, więcej osób na koncertach
Ręce wasze chcę widzieć w górze, tutaj, gdy rozpoczynamy spektakl
Zbieraj ziomów i koleżanki, chcą potańczyć i znają klimat
Weź im puść ten elegancki bit, prosto z Huty łap nowy wymiar
Na wszystkich osiedlach, dzielniach, wszędzie będzie wciąż o tym słychać
I usłyszą nawet na komendzie, żem ów tu wrócił, zasmuci ich ta nowina
Nic nie przejdzie niezauważone, z dobrym gronem się tutaj trzymam
Nie tracę czasu na bzdury brachu. za dużo zabrał mi go już kryminał
Lecę do przodu dopóki oddycham, dopóki krew krąży w żyłach
To mój los, znasz to ziom, mówiłem o tym już wcześniej na kilku płytach

[Refren: Arczi Szajka & Wysoki Lot]
Ciągle mam wsparcie ludzi, to dla mnie ważna sprawa
Cenię sobie szacunek, to samo daję w zamian
Dopóki w sercu wiara, tworzyć się będę starał
Coraz lepsze numery, a ty to sprawdzaj, bo to wszystko dla was

[Zwrotka 2: Sabot]
Tradycji się stało zadość, kolejne kolabo, smęty na bok
Choć przez większość życia ciągle robię to samo, gram w tą grę, idź na całość
Dopóki nie trafię, dopóki najwyżej me życie się skończy na tyrze
A i tak warto było przez to przejść świrze, zabawa trwa, dopóki spierdala króliczek
Rap dla mnie na każde warunki, skończę z tymi, którzy mówią, że kończą
Częściej niż mi się kończą bibułki, widzę w czymś luki, to spuszczam w kiblówki
Nocą kawałek sztuki nie suki, dziedziczą ją synowie, córki i wnuki
Dopóki istnieje świat, istnieje ślad, nie wyginiemy, to nieśmiertelne gatunki

[Refren: Arczi Szajka & Wysoki Lot]
Ciągle mam wsparcie ludzi, to dla mnie ważna sprawa
Cenię sobie szacunek, to samo daję w zamian
Dopóki w sercu wiara, tworzyć się będę starał
Coraz lepsze numery, a ty to sprawdzaj, bo to wszystko dla was

[Zwrotka 3: Gruber]
Dopóki walczysz, miej pewność, nawet gdy upadniesz, pomogę ci wstać
I nie mów, że już ci wszystko jedno, że wyjebane masz na ten cały świat
Niejeden przeszedł przez piekło, zagmatwany los, w oczy wieje wiatr
Tak wiem, wiem, mało kto ma tutaj lekko, mimo to powtarzam sobie to każdego dnia
Dopóki wierzysz w nas będzie ta nuta grać, dopóki są ludzie, którym zależy tak jak nam
Dopóki to, co robisz może komuś kopa dać, tak by zachował twarz, pomóc pokonać strach
I szczerze, jeszcze nie wiem jaki dla nas Bóg ma plan, ale jeszcze jest do zdobycia wiele tu na bank
Są ze mną ludzie, którym wierzę i to duma must, [?] na salony niczym Wu-Tang Clan
Słuchaj nas, bo mamy coś do powiedzenia, słuchaj nas
Historie o marzeniach, zdarzeniach z tych i tamtych lat, pełnych tak ludzkich spraw
I nie wiem ile jeszcze dni przed nami, lecz zdobędziemy wszystko o co gramy
Dopóki mamy siłę, dopóki mamy pewność, dopóki jesteś ze mną, o to gram va banque

[Refren: Arczi Szajka & Wysoki Lot]
Ciągle mam wsparcie ludzi
To dla mnie ważna sprawa
Cenie sobie szacunek, to samo daję w zamian
Dopóki w sercu wiara – tworzyć się będę starał
Coraz lepsze numery, a ty to sprawdzaj
Bo to wszystko dla was!

[Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]