Lacocamadre
Lacocamadre & Intruz
Lacocamadre
Lacocamadre & Czarny OZP & Santana OZP
Lacocamadre
Lacocamadre & Kazior
Lacocamadre
Lacocamadre & ATR MF
Lacocamadre & Fidżi
Lacocamadre
Lacocamadre & Kondziu WAP
Lacocamadre & Jongmen & Kaczy
Mazi ZMP & Młody AZF & Lacocamadre
Lacocamadre
Lacocamadre & Intruz & 3Y Gun Kara
Lacocamadre & RS77 & Jongmen
Lacocamadre & Głowa PMM & Kondziu WAP
Lacocamadre & RS77 & Jongmen & Czerwin TWM & Profus & ATR MF
Lacocamadre & Kafar Dix37
Lacocamadre & Młody Ryjek & Ryjek Bezimienni
Lacocamadre & Nizioł
Santana OZP & Lacocamadre & Prospekt
Młody AZF & Lacocamadre
Lacocamadre & HDS
Lacocamadre
Lacocamadre & Igor Barber
Lacocamadre & Książę Kapota
[Zwrotka 1: Riki Lacocamadre]
Jak puszczały nerwy, to jarałem skręty
Dziś jestem trochę starszy, i to nie wystarczy
Trochę się zmieniło, trochę inne czasy
Dobrze jest odpocząć, mieć opadnięte klapy
Spokojnie żyć i nie przejmować się
A rezerwowy kwit, fajnie jakby wreszcie był
Trzeba zarobić najpierw na godny byt
Warto zapalić i na spacer iść
Czasem trzeba wyluzować, by nie spiętym być
Nie wkurwiać ludzi, jak na plecach syf
Przez ten skurwiały system nie da się tu żyć
Palą się maszty, chcą wszczepiać pierdolony syf
[Refren: Riki Lacocamadre]
Ta, jak puszczają nerwy (nerwy...)
Motywator jest potrzebny
Ta, w życiu codziennym (codziennym...)
Jak puszczają nerwy, motywator jest potrzebny
Ta, jak puszczają nerwy (nerwy...)
Motywator jest potrzebny
Ta, w życiu codziennym
Jak puszczają nerwy, motywator jest potrzebny
[Zwrotka 2: Pawko Lacocamadre]
Jak puszczają nerwy, trening, buch jest potrzebny
Poluzować styki by nie było przerwy
Niech nie strzela głowa, zasadom bądź wierny
Ciężka sytuacja, jesteś trochę spięty
Trzymaj się szkiców, nic nie wiesz, nieugięty
Nie ma co odpowiadać, podpuchy i wkręty
Dobrze się zachowasz, jak jesteś konkretny
Wpojone od dziecka, że płaci się za błędy
I tak ci nic nie powiem, wyjdę czynnie z komendy
Tu nie ma o czym gadać, zaciskam mocno zęby
Z dumą wyskoczysz, choć ciężko być zamkniętym
Sam nie siedziałem, nie wiem, PDW, wszystkie gęby
Każdy cię szanuje jak jesteś ogarnięty
Wiesz jak się zachować, a nie jak jakieś mendy
Co system urabia, sześćdziesiątki, urzędy
Zostały odwrócone, a miały być legendy, eh
[Refren: Riki Lacocamadre]
Ta, jak puszczają nerwy (nerwy...)
Motywator jest potrzebny
Ta, w życiu codziennym (nerwy...)
Jak puszczają nerwy, motywator jest potrzebny
Ta, jak puszczają nerwy (nerwy...)
Motywator jest potrzebny
Ta, w życiu codziennym (codziennym...)
Jak puszczają nerwy, motywator jest potrzebny
[Zwrotka 3: Santana OZP]
Często się zdarzało, że puszczały mi, brat, nerwy
Leciałem ostrołukiem, przez co wkurwiony przez przerwy
Od kiedy mi już poszły szelki, no to zjadłem taniec, pewny
Chciałbyś wejść tu w moje buty, ale świecisz od pozerki
Oceniasz ludzi z góry, a to błąd, kurewsko wielki
Karma wróci tutaj, wierz mi, zjadłem, kurwa, na tym zęby
Poznań, Warszawa, kolabo na tracku, nie ma tu miejsca dla parów i łaków
Za tą gościnkę pozdrawiam chłopaków, na scenie jestem od wiosen już paru
Znam swoją cenę jak jakość towaru, pcham to wam w betę jak kilo kryształu
Jak raz już podsyłasz, to wpadasz w ten nałóg, jebać te kurwy, co prują się w paru
Szacunek dla ludzi i pozdro dla fanów, z popiołu powstał tu feniks na nowo
Santana nawija, więc czytaj me logo, razem tu z nami LCM, mordo
Pozdrawiam wariatów, szacunek i godność, jak zawsze sztywniutko, jebać koronną
[Skrecze: DJ Gondek]
Nie wypuszczają
Kolejny mur głową przebił
Życiowe zakręty
Strzaskane nerwy
Wielka legenda znika, będą następni
Ja korzystam z inteligencji
Na chuj mi te nerwy
Wszędzie jebane psy, każdy z nich ostrzy zęby
[Zwrotka 4: Czarny OZP]
Nie lubię tego uczucia, gdy tracę samokontrolę
Czasem do takiego stopnia czuję się jak chory pojeb
Ej, kurwa, co jest? Ha! Porobiło się na mieście
Pełno psów do fafa czy małolaci na tej mecie
Co drugi chce być gangster, z daleka śmierdzi petem
Groźne miny, tatuaże, bez znaczenia na pozerkę
Odbijam piłeczkę, cipeczki w waszą stronę
Damscy bokserzy napierdalający swoją żonę
Będą mówić o zasadach i ustalać ci ich kodeks
Jebany pozorancie, kto dał ci do tego zgodę?
I ja żyłem na ulicy, grubo zgarniałem co moje
Ty siedziałeś w domu, z dupą napierdalałeś w konsolę
Szczerze mówiąc, pierdolę wasze nieszczere układy
Róbcie co robicie, tylko nie szerzcie zarazy
Teraz żyję na legalu, to spokój jest i szczęście
Z szacunku kładę zwrotę, projekt, Lacoca, OZP
Jak puszczają nerwy was written by Santana OZP & Czarny OZP & Pawko CS & Riki Milioner.
Jak puszczają nerwy was produced by Jarus.
Lacocamadre released Jak puszczają nerwy on Wed Sep 02 2020.