DJ 600V
O$ka (POL)
DJ 600V
Kaliber 44
Szejset & Freeze
DJ 600V
OMP
Warszafski Deszcz
NBK (POL)
Wujek Samo Zło
DJ 600V
Snuz
Paniecopan
Solfernus
DJ 600V
V.E.T.O. (POL)
Freeze & O$ka
Stereofonia
Vito (POL)
DJ 600V
DJ 600V
DJ 600V
Freeze (POL)
DJ 600V
DJ 600V
Ko1Fu
Sokół & Pono
Fundacja nr 1
Włodi & ZIP Skład
Proceder
Vienio & Pele
Włodi
Wzgórze Ya-Pa 3
DJ 600V
Da Dope Clan
Deus (POL)
Warszafski Deszcz
Mor W.A.
DJ 600V
[Intro: Abradab & Joka]
Ha!
O.K
Abradab
I Joka
I V.O.L.T
– (Dzień dobry!)
– Dzień dobry
(Dawaj!)
[Zwrotka 1: Abradab & Joka]
Gdy wstaję późnym rankiem
Przywitam się z śniadankiem będąc w poziomie
Słysząc dobry bicik w magnetofonie
Zacieram dłonie – oto idzie fajny dzionek
Nie będzie dzisiaj żadnych dzikich świń, skarbonek (Nie!)
Sprawdzam szufladkę – tam baciki już skręcone
Widzę gałeczkę – oto idzie w moją stronę
Zrobić coś jeszcze? Dzięki, wszystko już zrobione
Teraz jest czas na spotkanie z mikrofonem
Skleić dobry bit przed obiadem
Potem wbić się do fury razem ze składem
Skawa – jest, Joka? (Obecny!)
Zakręcajmy, zabakajmy, potem dalej lećmy
Jest tyle chat dziś do odwiedzenia
Niejeden bat dziś do wypalenia
Jest tyle płyt dziś do przesłuchania
I tyle świń dziś do stagowania
Bądźmy szczerzy – mikrofon leży w kącie koło wieży
Ja go uruchomię – lubię wisieć na mikrofonie
Skoro wiszę – nie utonę, więc pontonem nie popłynę
Wolę z dymem (Co ty robisz?)
[Zwrotka 2: Joka & Abradab]
(Co ty robisz?)
Walę rymy, walę niebywale
Podoba się to, czy podoba się wcale
Jedni spoko – drudzy mają żale
Ale jedno i drugie robię stale dalej
Kolega z osiedla lubi jeździć na rowerze
Ja wierzę – od czasu do czasu mnie też to bierze
Wtedy jeżdżę
Przejebane mają ludzie na spacerze
Gdy wypadam z kumplami i mieszkam na kwaterze
Zielone palę, rymy składam w dobrej atmosferze
Gadam, gadam (Gadam!) – gadam o deserze
Lecą bity w komputerze – niezależne
Jak w pokerze ful – tak, full rymów jest u mnie szczerze
(I puszczanie dymu!)
No, a jak! Przecież Dab – o tym mówię cały czas
Ej, ej, Dab! (Dab!) Ej, nie rób scen!
Jak ty mnie słuchasz?
[Refren: Abradab & Joka]
Ja się wcale nie chwalę – po prostu mam talent
A co ty robisz? – Palę
Ja się wcale nie chwalę – po prostu mam talent
Dab, co ty robisz? – Rymy walę niebywale
[Przejście: Joka & Abradab]
A co ty robisz? – (Zielone) palę
Co ty robisz? – Rymy walę niebywale
(Niebywale) (Zielone) palę (Palę)
Bo do tego mam talent
[Zwrotka 3: Joka & Abradab]
Co ja robię? (Aha!) Co ja robię niebywale?
Ja palę – ja rymy walę na wysoką skalę
Nie tańczę breaka (Breaka!)
Tańczy mój kumpel parę bloków dalej (Dalej!)
Podkłady na TD-kach (Jeden mach, drugi mach!)
Kartka na mnie czeka – to dobry znak
Bat (Bat!), batat (Batat!) – tak (Tak!)
Potem od lat wprowadzam nowy ład
Słyszę jakiś podkład, słyszę go z okna
Jest całkiem O.K. – spróbuję się dopchać
Zaraził mnie, tak jak angina ropna
Różnica drobna – angina jest okropna
Ja, Joka – widzę wrzuty na moich blokach
Ja to kocham – ale farba mnie nie kocha
Nie zaczynam – to nie moja dziedzina
Palę, rymy walę niebywale i się wspinam
[Refren: Joka & Abradab]
Ja się wcale nie chwalę – po prostu mam talent
No i co ty robisz? – Palę! (Palę!)
Ja się wcale nie chwalę – po prostu mam talent
No i co ty robisz? – Rymy walę niebywale
[Outro: Joka & Abradab]
Tak, ja palę (Palę!)
On pali! – Rymy walę niebywale
No i co ty robisz? – Ja po prostu mam talent
No chyba! (Talent) – Rymy walę niebywale
Niebywale! (Żebyś wiedział!)
Ja się wcale nie chwalę was written by Joka (POL) & Abradab.
Ja się wcale nie chwalę was produced by DJ 600V.
Kaliber 44 released Ja się wcale nie chwalę on Wed Jul 01 1998.